Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on mar 25, 2016 in Moja Toskania | 2 comments

Polska kolacja

Polska kolacja

Wczoraj da przyjaciol zorganizowalam polska kolacje. Mysle, ze w sumie spedzilam minimum 10 godzin w kuchni: w srode 4 godziny, a w czwartek 7 godzin z mala przerwa na wyjscie do sklepu 😉

salatka_jarzynowa_moja_Toskania

Oto co wykonalam:

na przystawke upieklam chalke, warkocze platla Julcia.

chalki_moja_toskania

Cala jedna chalka zostala zjedzona, a druga Silvana zabrala do domu, gdyz spodobal sie jej pomysl jedzenia jej na sniadanie.

Na przystawke zrobilam rowniez salatke jarzynowa oraz carpaccio z burakow, rukola i serem kozim.

carpaccio_buraczkowe_moja_toskania

Po przystawkach przyszla kolej na zupe:nasz tradycyjny barszczyk z uszkami.

uszka_moja_toskania

Troche balam sie reakcji na zupe, ze moze nie bedzie smakowac. Ale talerze zostaly oproznione i mysle, ze gdyby nie kolejne potrawy to poproszono by o dokladke.

Po zupie przyszla kolej na golabki z ryzem i grzybami w sosie pomidorowym. Nie byly zbyt duzej wielkosci, gdyz na targu nie znalazlam doc duzej kapusty. Jednak byly wystarczajace, gdyz goscie zaczeli czuc sie syci 😉

golabki_moja_toskania

Po golebiach weszly pierogi ruskie. Zaproponowalam dwie wersje: w wodzie i na patelni, ale wybrano tylko te na patelni. Fajnie sie podsmazyly i byly chrupiace. Poproszono nawet o dokladke.

Tuz przed smazeniem

Tuz przed smazeniem

Po pierogach wszyscy byli juz pelni. Ale przeciez przyszedl jeszcze deser.

Upieklam mazurek cyganski, na kruchym spodzie, z bakaliami, polany czekolada.

A Silvana upiekla sernik z polewa malinowa! Raj na ziemi 😀

ciasta_moja_toskania

Kolacje zakonczylismy niecodziennymi rodzajami kaw: z topinambura oraz zoledzi 🙂

Goscie zechcieli zabrac kilka dan do domu. Cale szczescie, bo jedzenie bylo jeszcze dla 20 osob!

2 komentarze

  1. Niestamowita uczta i wysilek! Jestes bardzo zdolna i pracowita i pewnie zmeczona.
    Lubie gotowac gdy potem skamuje!
    Kawa z zoledzi bardzo mnie zaciekawila, bo z topinambura cos pilam, choc nie wiem czy to byla kawa.
    Olu sciskam Cie swiatecznie, odpocznuj w Swieta.

    A moze wiesz jak robic jedzenie aby zrobic tak nie na zapas w sam raz, zawsze zostaje i z radoscia pakuje gosciom.

    • Mazenko,
      najserdeczniejsze zyczenia dla Ciebie oraz Rodziny!
      Ja jedzenia zawsze robie za duzo i potem obdarowuje sasiadow 😀

Skomentuj Aleksandra Seghi Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *