Tortelli w Castagno
W niedziele 5 pazdziernika obylo sie Swieto Tortelli we frakcji Pistoi o nazwie Castagno.
By zejsc tortelli trzeba bylo sie zapisac z tygodniowym wyprzedzeniem. Dobrze, ze dostalismy zaproszenie i zostalismy umieszczeni na liscie szczesliwcow.
Wyobrazcie sobie, ze siedem osob ulepilo 4000 pierozkow na te okazje! To na tym nie koniec. Serwowane byly przystawki: miesne lub wegetarianskie.
Co chwile z pieca wychodzila ciepla schiacciata.
A na deser smazono bomboloni, czyli paczki z dziurka. Kazdy dostawal po dwie sztuki, co wydaje mi sie szalenstwem kalorycznym.
Przy naszym stole zasiedlismy w trzynascie osob. Byly tez stoly jeszcze liczniejsze. To znak, ze na te okazje przychodza naprawde cale rodziny ze znajomymi i przyjaciolmi.
Siedem osob z pro loco z Castagno (miejscowe stowarzyszenie) uwijalo sie jak moglo.
Tortelli byly wysmienite. Makaron byl cieniutko rozwalkowany i wrecz rozplywal sie w ustach.
Do obiadu serwowane bylo wino czerwone, a do paczkow podano Vin Santo.
Na koncu zaparzono super mocna kawe w minimalnej ilosci.Uwierzcie mi, ze mimo tego ze bylo jej malutko, to i tak nie zdolalam jej wypic do konca. Takie mocne espresso pilam tylko kilka razy w zyciu (ostatni raz w Genui u Zeffirino).
Biesiada przy stolach trwala ponad 3 godziny. Po skonczeniu postanowilismy przejsc sie po Castagno. Frakcja to kilkanascie domow zgrupowanych ze soba, przez ktore przechodza dwie sciezki.
Pelno tu rzezb i obrazow powieszonych na murach. To bardzo mile dla oka zwiedzajacego to miejsce.
Bardzo spodobal mi sie pomysl okien, zobaczcie sami. Gdybym miala dom, to tez bym sobie zrobila takie okno/okna 😀
Super miasteczko i chyba niedaleko Pistoi :):) A okna swietny pomysl, moze sobie takie cos na 16 pietrze zamieszcze?;)
Świetne spotkanie. Fajnie tam macie we Wloszech! potrawy wygladaja wyjatkowo smakowcie i apetycznie. Julcia urocza!
Ciekawe zdjecia a te okna to na stale?
Okna na stale. Tez takie chce miec! Tylko jeszcze domu brakuje 😉