Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on cze 11, 2013 in Kuchnia toskańska | 2 comments

Ravioli z ogorecznika lekarskiego

Ravioli z ogorecznika lekarskiego

Dzis publikuje dawno zapowiadany przepis, z ogorecznikiem lekarskim. Tym razem chodzi o  ravioli. To najbardziej klasyczny przyklad dania toskanskiego z tym ziolem.

 

Ravioli z ogorecznika lekarskiego/Ravioli di borragine

Skladniki na makaron (na 3 osoby):

200 gram maki pszennej

2 jaja

sol

Skladniki na farsz:

200 gram lisci ogorecznika lekarskiego

100 gram ricotty

1 jajo

20 gram  sera pecorino (w przepisie oryginalnym) parmezanu

2 lyzki masla

majeranek, galka muszkatolowa,

sol i pieprz

ravioli_z_ogorecznika_lekasrskiego_i_ricotty_moja_toskania

Przygotowanie ciasta na makaron:

Wszystkie skladniki zagniatamy razem. Zobaczcie jak to robi babcia Maria:

Przygotowanie farszu:

Liscie ogorecznika lekarskiego dokladnie myjemy i gotujemy w osolonej wodzie (okolo 10 minut). Odcedzamy, wyciskamy nadmiar wody i kroimy na drobne kawaleczki (na bok odstawiamy 1 lyzke skrojonego ogorecznika, beda nam sluzyc do posypania dania).

gotowanie_lisci_ogorecznika_lekarskiego_moja_toskania

Dodajemy je do ricotty, jaja, startego sera, majeranku, galki muszkatolowej,soli i pieprzu.
Dokladnie mieszamy.

dodanie_ogorecznika_lekarskiego_do_ricotty_moja_toskania

Ciasto makaronowe rozwalkowujemy na cienko i wykrawamy prostokaty. Kladziemy farsz i lepimy ravioli.

krojenie_ciasta_makaronowego_na_ravioli_moja_toskania

ulepione_ravioli_moja_toskania

Ravioli gotujemy w osolonej wodzie.

Podajemy polane roztopionym maslem, posypane startym serem i kawaleczkami ogorecznika lekarskiego.

aleksandra_seghi_ravioli_z_ogorecznika_lekarskiego_moja_toskania

Dla mnie bylo to pyszne odkrycie, nowe i oryginalne. Polecam 🙂

2 komentarze

  1. Ciekawy pomysł 🙂 o tym ravioli było chyba też w książkach Frances Mayes?

    Mam pytanie natury technicznej: jeśli mój ogórecznik zakwitł to dalej można wykorzystywać jego liście czy stają się jakieś „łykowate”, nieprzyjemne w smaku? Dzięki za odpowiedź 😀

    • Nic mi o tym nie wiadomo. Mozna jesc 🙂

Skomentuj Aleksandra Seghi Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *