Viva la pasta, cz.5
Dzisiaj kolejny przepis z serii Viva la pasta, prowadzonej z Ania 🙂
Proponujemy ravioli z pistacja i topinamburem.
O tej bulwie przypominajacej ziemiaka pisalam tutaj oraz tutaj.
A teraz powracamy do niej z nowym przepisem.
Mi smakowalo, Ani tez, wiec zapraszamy do gotowania!
Topinambur jest dostepny zarowno we Wloszech jak i w Polsce (Ania sprawdzila, kupila i przyrzadzila 🙂 ).
Ravioli ai pistacchi e topinambur
Skladniki na makaron:
40 gram maka pszenna
20 gram kakao
1 lyzka oliwy z oliwek
szczypta soli
woda
Skladniki na farsz:
200 gram obranych pistacji
50 gram parmezanu lub sera pecorino srednio-dojrzaly
50 gram sera ricotta
30 gram gotowanych ziemniakow
sol
Skladniki na sos:
300 gram topinambura
30 gram cebuli
2 lyzki oliwy z oliwek
sol
Przygotowanie:
Ze skladnikow na ciasto zagniesc makaron.
Pistacje pokroic na mniejsze kawalki, wymieszac z pozostalymi skladnikami na farsz.Nie miksowac.
Rozwalkowac ciasto na makaron, kroic w duze kwadraty, na kazdym znich polozyc lyzeczke farszu. Zamknac kwadrat (utworzy sie trojkat).
Ravioli odstawic na godzinke do wysuszenia.
Na patelni uprzednio polanej oliwa z oliwek podsmazyc pol cebuli pokrojonej na drobne kawalki.
200 gram topinambura obrac i ugotowac na parze (tak jest w wersji oryginalnej). Miksowac wraz z podsmazona cebula. Otrzymamy sos, ktory rozlozymy na talerzach.
Pozostale 100 gram topinambura obrac, pokroic na cienkie chipsy i wlozyc do pieca na 5 minut (temperatura 140 stopni).
Ravioli gotowac w osolonej wodzie.
Odcedzic, rozkladac na talerzach polanych sosem. Wokolo ravioli rozsypac chipsy z topinambura.
Smacznego!
Koniecznie zajrzyjcie do Ani zobaczyc jej ravioli.
Slowo „topinambur” mozna normalnie odmieniac w jezyku polskim, uzywamy topinambura, robimy cos z topinamburem. Warzywo owszem dostepne w Polsce, ale tylko w wiekszych miastach lub od zaprzyjaznionego wlasciciela ogrodka (ew. od rolnika, ktory uprawia bulwy dla swinek).
dziekuje za komentarz, za chwile zmienie odmiane 🙂