Viva la pasta cz.15, Cannelloni z dynia i mascarpone

Razem z Ania z Bajkorady postanowilysmy przygotowac makaron z dynia. Delikatne mascarpone oraz grzybki o wyraznym smaku pozostawiaja niezapomniany smak w naszej buzi. Zapraszam:

Cannelloni con zucca e mascarpone / Cannelloni z dynia i mascarpone

Skladniki:

1 kg dyni

250 gram sera mascarpone

20 gram suszonych grzybow (ja mialam prawdziwki)

2 lyzki startego parmezanu

3 lyzki oliwy z oliwek

kilka galazek natki pietruszki

sol

Przygotowanie:

Suszone grzyby moczymy w wodzie przez kilka godzin. Nastepnie odsaczamy i podsmazamy na 2 lyzkach oliwy z oliwek.

Dynie obieramy ze skory i kroimy na duze kwadraty. Pieczemy w piekarniku (150-160 stopni) przez okolo 30 minut.

Makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie.

Upieczona dynie miksujemy wraz z serem mascarpone.

Dodajemy usmazone grzybki oraz starty parmezan. Mozemy posolic do smaku. Dokladnie wymieszac.

Cannelloni faszerujemy farszem serowo-dyniowym. W moim przypadku w czasie gotowania prawie wszystkie cannelloni przeciely sie w jednym miejscu. Nakladalam wiec na nie farsz i zwijalam w rulon. Myslalam,ze bede wkladac farsz lyzeczka, a tu skonczylo sie na prostym zwijaniu (zreszta moja tesciowa tak zawsze robi, przecina cannelloni i naklada farsz, a potem zwija).

Cannelloni ukladamy jeden obok drugiego. Polewamy podsmazona na oliwie z oliwek natka pietruszki (ktora oczywiscie posiekalismy).

Tak zrobilam ja.

Inna wersja przepisu jest wlozenie gotowych cannelloni do piekarnika. Mozna je polac beszamelem lub tylko oliwa i posypac parmezanem. Piec ze 20 minut.

A teraz biegnijmy na blog Ani z Bajkorady i popatrzmy, jak jej wyszly cannelloni dyniowo-serowe 🙂