Cantuccini żytnie z łezkami czekoladowymi
Kilka dni temu kupiłam we Florencji ogromne cantuccini żytnie. Przepyszne. . . Taki jeden wystarczy na śniadanie do kawy. Postanowiłam odtworzyć...
Read MoreKilka dni temu kupiłam we Florencji ogromne cantuccini żytnie. Przepyszne. . . Taki jeden wystarczy na śniadanie do kawy. Postanowiłam odtworzyć...
Read MoreDawno chodziła za mną szarlotka. No to wymyśliłam takie połączenie typowego ciasta z Mantui plus startych jabłek do jabłecznika, jak w Polsce. Do tego nuta...
Read More