Ogród irysów we Florencji
Co roku we Florencji tuż przy Piazzale Michelangelo odbywa się Międzynarodowy Konkurs Irysów. Symbolem Florencji jest właśnie ten kwiat.
.
.
Przez okres kwitnienia można spacerować po Parku Irysów i przyglądać się kwiatom. To nielada gratka dla fotografów, gdyż na tle florenckiej panoramy kwiaty prezentują się jeszcze piękniej.
.
.
.
.
.
.
.
W tym roku ogród czynny był w dniach od 25 kwietnia do 20 maja. Kiedy padało był zamknięty.
.
.
.
.
.
Wstęp przy zapłacie drobnej oferty. Pani, która stoi że skrzyneczką do pieniędzy daje na pamiątkę plakat z irysem.
.
.
Przy alejkach zostały posadzone irysy, każdy jest podpisany.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Istnieje trasa krótsza i dłuższą, o czym informuje panel wbity przy alejkach.
.
.
Jest stoisko z różnymi rzeczami z irysem. Cieszy się dużym zainteresowaniem.
.
.
Międzynarodowy Konkurs Irysów odbywa się co roku. Pierwsza edycja odbyła się w 1954 roku. Na czym on polega? Na tablicy informacyjnej czytamy, że w okresie od czerwca do września kłącza kwiatów (takie jest dosłowne tłumaczenie, myślę że chodzi o cebulki) zostają przysyłane z całego świata. Zostają zasadzone w Ogrodzie Irysów, rosną przez trzy lata zanim zostaną zakwalifikowane do konkursu. Odbywa się on w formie anonimowej, każdy przesłany kwiat ma swój numer. Dopiero po decyzji jurorów można odkryć o jaką odmianę chodzi oraz kto ją przesłał. Zostaje przyznanych parę nagród. Główny zwycięzca otrzymuje Fiorino d’oro. Jest też przyznana specjalna nagroda od gminy Florencji dla irysa najbardziej zbliżonego kolorem do symbolu miasta.
W jednej części ogrodu możemy obserwować irysy, które wygrały w zeszłym roku. W innej części zostały posadzone irysy nagrodzone w tym roku.
.
.
.
Przy alejach znajdują się ławki. Można sobie przysiąść, odpocząć i obejrzeć cudowna panoramę. Jest tak tu miło i przyjemnie, że aż szkoda stąd wychodzić.
.
.
.
Jeśli będziecie we Florencji na wiosnę zajrzyjcie tu, do Ogrodu Irysów. Warto.
.
.
My byłyśmy już pod sam koniec trwania otwartego ogrodu. Szkoda, bo wiele odmian już przekwitło. Następnym razem trzeba celować na sam początek lub kilka dni po. Ale nie na sam koniec.