Wiosenne Ogrody Boboli
W zeszłym tygodniu wybrałam do Ogrodów Boboli we Florencji (rozciąga się na 45.000 m²!). Byłam ze zorganizowaną grupą, którą prowadziła pani profesor z Akademii Sztuk Pięknych. Pogoda była fantastyczna, ogrzewało nas słońce i już na samym początku zdjęliśmy kurtki.
Ostatni raz spacerowałam tu wiele lat temu, bez grupy. Byłam więc nieograniczona czasowo i spędziłam wiele godzin. Teraz trzeba było się trzymać programu, ale za to otrzymałam wiele ciekawych informacji.
To co rzuciło mi się w oczy to niszczejące rzeźby. Profesor powiedziała, że coraz więcej z nich trafia do magazynów i nie są restaurowane. Kumulują się więc w zamkniętych pomieszczeniach i czekają na lepsze czasy. A ogród jest coraz uboższy.
Zadbana jest natomiast zieleń. Widać osoby pracujące w alejkach, trawa i krzewy są przystrzyżone. Miło spacerowało się po ogrodzie i słuchało o jego historii.
Z daleka w gąszczu zobaczyliśmy miejsce gdzie dawniej przechowywano cytrusy. W ogrodach powstała też grota, w której przechowywano pierwszy lód.
Poszliśmy obejrzeć rzeźbę Mitoraja, przy której chwilę przystanęliśmy. Stąd rozchodzi się piękny widok na Florencję.
Przy Fontannie Neptuna rosło wiele kwiatów. Tutaj wiosna rozkwitła na całego.
Natomiast grota Buontalenti, tuż przy wyjściu, była zamknięta, a naokoło trwał remont.
Poniżej jeszcze kilka zdjęc z mojego spaceru po ogrodzie.
Wiosna to cudowny czas na zwiedzanie Florencji. Polecam z całego serca.