Bignè mignon (mini ptysie) z kremem orzechowym
Nadal siedzimy w domu i czekamy na 3 maja, kiedy to być może wreszcie będzie można chodzić po mieście, po wzgórzach i wszędzie gdzie chcemy.
Tymczasem oprócz codziennych zajęć tworzymy sobie pyszności kulinarne. Dzisiaj zapraszam na małe ptysie z kremem orzechowym. Oczywiście możecie zrobić również krem Chantilly i nafaszerować ciastka.
Bignè mignon (mini ptysie) z kremem orzechowym
Składniki
250 ml wody
5 jaj
160 g mąki pszennej
1 łyżka cukru
100 g masła
Przygotowanie
Do wody dodać masło i cukier, doprowadzić do wrzenia. Powoli dodawać mąkę. Na małym gazie dokładnie wymieszać ciasto.
Odłożyć do ostygnięcia. Do zimnego ciasta wbijać po jednym jaju i miskować. Dokładnie wymieszać ciasto, by było jednolite.
Ciasto przełożyć do rękawa cukierniczego i na blasze wyłożonej papierem do pieczenia wyciskać małe ptysie.
Wierzch ptysiów dotknąć umoczonym palcem w wodzie. W ten sposób ciastka nie wysuszą się w piekarniku.
Ptysie piec około 20/22 minut w temperaturze 180 stopni.
Schłodzone ciasta przekrajamy na pół i faszerujemy kremem. Zakrywamy drugą częścia ptysia.
Zwykle ptysie faszeruje się rękawem cukierniczym z metalową końcówką. Nie mogłam jej znaleźć (wiecie jak to jest, jak szukacie na szybko to w danym momencie nie znajdziecie), więc musiałam ptysie przekrajać ostrym nożem.
Z tej porcji ciasta wyszło 60 ptysiów.