Mikołaj ze szpinakiem i mozzarellą
Inspiracja została zaczerpnięta z internetu. Mikołaj z sieci miał w brodzie ciągnący się ser. Ja zrobiłam brodę z ricottą i szpinakiem. Do pokolorowania czapki użyto czerwonego barwnika. Moja czapka była posmarowana sosem pomidorowym. W piecu trochę zblakła, może powinna być posmarowana po upieczeniu.
Mikołaj ze szpinakiem i mozzarellą
Składniki
1 opakowanie prostokątnego mrożonego ciasta francuskiego
1 opakowanie okrągłego mrożonego ciasta francuskiego
250 g mrożonego rozdrobnionego szpinaku
120 g ricotty
2 czarne oliwki
4 łyżki oliwy z oliwek extra vergine
1 ząbek czosnku
gałka muszkatołowa
pół mozzarelli
1 jajo
4 łyżki gęstego sosu pomidorowego
sól
Przygotowanie
Czosnek obrać i posiekać. Na patelnię wlać oliwę z oliwek, a po chwili dodać czosnek. Dodać szpinak i dusić pod przykryciem przez 15 minut. Doprawić do smaku solą oraz gałką muszkatołową. Rozmrożony szpinak połączyć z ricottą.
Z prostokątnego ciasta francuskiego wyciąć kształt twarzy Mikołaja.
Górną część głowy nafaszerować połową porcji szpinaku z ricottą. Zakryć górną cześcią ciasta francuskiego.
Okrągłe ciasto francuskie nafaszerować w połowie szpinakiem z ricottą oraz zakryć połową ciasta. Nożyczkami nacinać ciasto tak, by utworzyła się broda.
Mozarellę pokroić w plastry. Z pozostałości po wycinaniu ciasta francuskiego zrobić dwie kule, w którym należy włożyć po dwa plastry mozzarelli.
W górnej części głowy umieścić pierwszą kulę z mozzarellą, która będzie imitować pompon. Druga kula będzie nosem. Oczy zrobić z dwóch czarnych oliwek.
Kule można posmarować pod spodem roztrzepanym jajem, dzięki czemu nie odpadną w piecu.
Czapkę polać sosem pomidorowym z dodatkiem soli.
Jeśli pozostanie nam jeszcze kawałek ciasta francuskiego możemy z niego zrobić wąsy.
Mikołaja smarujemy roztrzepanym jajem.
Wkładamy do pieca i pieczemy 2w 180 stopniach do momentu kiedy zarumieni się.
Julcia z ciasta francuskiego zrobiła również słonia.
Jak widzicie można wymyślać, cudować i czarować, a na stole będzie wesoło.