Toskania pod wodą
Moi Drodzy,
Wczoraj mieliśmy najgorszy dzień deszczowy. Tereny: Florencja/Prato/Pistoia, a następnie Pontedera/Piza/Livorno zalane. Podobno cztery szpitale zalane, ja wiem o Prato i Pontedera. Widziałam video z Prato.
Co chwile znajomi przesyłają krótkie filmiki na WhatsAppie, dramatyczne sceny. Auto pływające po ulicach, ludzie trzymający się słupów drogowych i czekających na pomoc.
U mnie około g.15 zaczęła płynąć ulica, a to dlatego, że są tu zawsze zatkane studzienki. Po g.16 lekko się uspokoiło, więc wyjechałam do centrum. Parking pływał w wodzie. Dobrze, że miałam kalosze.
.
.
Późnym popołudniem burmistrz Pistoi zakomunikował, że szkoły w piątek będą zamknięte. Apelowano, by bez potrzeby nie wychodzić z domu. Kilka starszych osób straciło niestety życie.