Święto Niepodległości w Konsulacie Honorowym RP we Florencji
Wczoraj w Święto Niepodległości, w Konsulacie Honorowym RP we Florencji zorganizowano spotkanie polonijne.
Sporo osób nie przyszło, bo rozchorowało się (kaszal, katar, itp.).
Halinka przyniosła maki, które początkowo konsul wstawił do wazonu, ale później Halinka wpadła na pomysł, by każdy wziął jeden kwiat i włożył go do klapy.
Wraz z nami świętował również Federico z grupy historycznej we Florencji, który ma mamę Polkę, a tatę Włocha.
Przed godziną 12 połączyły się z nami na chacie trzy Polki, które odśpiewały z nami hymn. Halinka przodowała swoim głosem, a my mieliśmy nieco słabsze śpiewanie.
Byli z nami goście z Francji, którzy dokumentowali nasz występ. Po odśpiewaniu hymnu przeszliśmy do środka konsulatu i wznieśliśmy toast za nasz kraj.
Później rozkroiłam tort, który upiekłam na tę okazję. Zrobiłam też ciastka czekoladowe (pół mąki pszennej i pół kukurydzianej).
Była również przepyszna schiacciata w trzech wersjach. A na końcu kawa z bitą śmietaną.
Od takiej kawy można się uzależnic….pychota!
Miło spędziliśmy czas. Mam nadzieję, że w przyszłym roku grono Polaków będących z nami powiększy się.