Magnum kusi. Next step czyściec. A potem do raju?
Magnum kontynuuje swoją serię limitowaną lodów. Jakiś czas temu pisałam o Mangum Inferno, Raju (kliknijcie tutaj).
Przypomnę, że chodziło o lody z naturalnym węglem ze środkiem malinowym polany gorzką czekoladą z kawałkami solonego cukru.
Od kilku tygodni w zamrażalkach dużych marketów pojawiły się lody Magnum Purgatorio. Purgatorio to po włosku czyściec.
Jak widzicie czyściec jest tańszy od piekła. 3 lody kosztują 2,99 euro, a nie 4,29 euro. Oczywiście nowośc przywiozłyśmy do domu.
Przejdźmy do opisu. Z tyłu opakowania jesteśmy poinformowani, że chodzi o podwójny złoty karmel, a lód jest o smaku ciastka, środek urozmaicony orzechami pekan, polany słonym karmelem, czekoladą z karmelem i kawałkami chrupiących ciastek. Po takim opisie ślina sama skapuje!
Z tyłu opakowania widnieje również fragment Pieśni I, Czyścca, Boskiej Komedii Dantego.
(…) Chcę śpiewać drugie królestwo, gdzie dusza
oczyszcza się (z grzechu przed swym wniebowzięciem) (…).
Lód jest przepyszny. Karmel wylatuje ze środka.
Wierzch chrupie i jest miło.
Trzeba było przejśc przez piekło, by dostac się do czyśca. A teraz czekamy tylko na raj!
Jeśli uda Wam się nabyc te lody karmelowe, to dajcie znac jakie były Wasze wrażenia podczas jedzenia.