W poniedziałek początek roku szkolnego
W poniedziałek początek roku szkolnego, ale nie widzę jakiegoś wielkiego poruszenia. Nauczycieli wciąż brak.
Przesłali plan lekcji i od razu zauważyłyśmy, że w piątek dzieci nie idą do szkoły. 20 i 21.09 mają byc wybory samorządowe we Włoszech, a w szkole Julci ludzie przychodzą głosowac. W podziemiach słuchy chodzą, że zarówno 19 jak i 22.09 do naszej szkoły dzieci nie pójdą.
A w pozostałe dni….Otóż od poniedziałku do czwartku Julcia będzie miała po 4 lekcje.
Poniedziałek 2 religie i 2 matematyki
Wtorek 2 plastyki i 2 włoskie
Środa 2 scienze (nauki) i 2 włoskie
czwartek 2 plastyki i 2 zastępstwa (ale z czego to nie wiemy).
Tyle samo godzin plastyki co włoskiego. Może to łatanie dziur? Hm…
Brakuje nauczycieli od angielskiego, francuskiego, wfu, geografii i historii. O technologii w planie lekji zapomnięli.
Każda z klas będzie wchodziła oddzielnym wejściem. Dzieci mają przynieśc dodatkową torbę, do której będą wkładane na jesień, zimę czy wiosnę kurtki, ewentualnie szaliki itd. Nic nie będzie wisiec na wieszakach, tylko będzie się gnieść w torbach.
Jeśli dzieci będą pisac klasówki lub robic jakies zadania w klasie, które potem będą musiały oddac do sprawdzenia, to każda taka kartka papieru lub kartki papieru będą musiały byc włożone do koperty. Ale przed tym trzeba będzie umyc-zdezynfekowac ręce. Koperta będzie musiała byc zaklejona. Po sprawdzeniu nauczyciel włoży kartkę bądź kartki do koperty, zamknie ją i odda uczniom po upływie 24 godzin….Koperty odda po uprzednim zdezynfekowaniu rąk.
O maseczkach jeszcze nie wiemy nic. Podobno w szkole po drugiej stronie miasta maski ochronne będą dzieciom rozdawane. Dzieci nie będą mogły przynieśc masek uszystych z materiału. Obowiązywać będą maski chirurgiczne.
To są nowości nadchodzącego roku szkolnego.
O następnych będę informowac.