Maski regionalne
Po dwóch tygodniach udało mi się dostać maski ochronne oferowane przez region. Maski posiadam jeszcze w domu, ale jako dziennikarz zainteresowała mnie cała sytuacja.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/05/IMG_20200514_161131-768x1024.jpg)
Bo niby trąbią na lewo i prawo, że na każdego mieszkańca przypada 10 maseczek miesięcznie od regionu, ale tak naprawdę to ich nie można dostać. Do jakiejkolwiek apteki w Pistoi podjeżdżam to widnieje napis, że maski czasowo niedostępne.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/05/maski_ochronne_brak_polacy_we_wloszech_male.jpg)
Wreszcie się udało. Pan farmaceuta zapytał czy w tym miesiącu pobierałam już maski. Powiedziałam, że nie. Nie ma ich nigdzie. Po okazaniu kodu fiskalnego otrzymałam trzy opakowania.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/05/IMG_20200514_161042-768x1024.jpg)
Pan poinformował mnie również, że od jutra będzie można pobierać maski na przyszły miesiąc. Kiedy tylko wyszłam z apteki pani stojąca w kolejce do sklepu chemicznego spytała czy już rozdają maski na nowy miesiąc. Jak widać wszyscy polują na maski regionalne.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/05/IMG_20200514_161056-768x1024.jpg)