Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on sty 17, 2018 in Kuchnia włoska, Moja Toskania | 2 comments

Palmine, prosty przepis na coś do kawy

Palmine, prosty przepis na coś do kawy

Palmine bardzo często spotykamy w cukierniach. Ja jeszcze słyszałam nazwę palmieri, ale w necie nie mogę odnaleźć szczegółów. Może te ciastka nazywają się tak w Toskanii, może tylko w niektórych miastach tak je nazywają. We Włoszech często tak bywa, że jedno ciasto ma wiele nazw.

Dzisiaj nauczymy się robić palmine w domu. Z 1 porcji ciasta francuskiego wyjdzie około 20 ciastek.

Palmine

Składniki

1 porcja prostokątnego ciasta francuskiego

3 płaskie łyżki cukru białego

3 płaskie łyżki cukru trzcinowego

1 cytryna

Przygotowanie

Rozkładamy ciasto francuskie. Posypujemy je 1,5  łyżki cukru białego oraz cukru trzcinowego.

Ścieramy pół skórki cytrynowej.

Ciasto pokrywamy papierem do pieczenia i przerwacamy na drugą stronę.

Ponownie posypujemy cukrem białym, cukrem trzcinowym oraz ścieramy drugą część skórki cytrynowej.

Ciasto zwijamy w rulon.

Rulon ciasta zawijamy w papier do pieczenia. Wstawiamy na 40 minut do zamrażarki.

Po upływie czasu ciasto wyjmujemy z zamrażarki. Wzdłuż rulony nacinamy do połowy głębokości.

Przechodzimy do krojenia plastrów o grubości 1,5 cm.

Ciastka sklejamy tworząc na górze stożek. Julcia powiedziała, że w tej fazie ciastka podobne są do plastrów cebuli. Palmine rozkładamy na blasze pokrytej papierem do pieczenia.

Wkładamy do pieca na około 15 minut. Pieczemy w temperaturze 180 stopni. Ciastka muszą się zarumienić.

2 komentarze

  1. Oleńko,
    super pomysł na małe co nieco dla rodziny.
    Obserwuję rączki Julci przy kulinarnych poczynaniach od kilku lat i zauważam, że są coraz bardziej perfekcyjne 🙂
    Pozdrowienia i uściski dla bardzo, ale to bardzo zdolnych dziewczyn 🙂 🙂

    • Buziaczki, gorąco pozdrawiamy!!

Post a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *