Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on maj 3, 2017 in Moja Toskania, Reporterka z Toskanii filmuje | 0 comments

Francesco Gabbani pod Florencją

Francesco Gabbani pod Florencją

Wczoraj uleglysmy (ja i Julcia) lekkiemu szalenstwu i pojechalysmy pod Florencje, by zobaczyc Francesco Gabbaniego. Dla tych, co nie sledza wloskiej muzyki powiem, ze piosenkarz wygral ostatnie Sanremo. A rok temu tez wygral Sanremo, tylko w grupie mlodych talentow.

Kiedy przyjechalysmy do centrum handlowego stala juz dluuuuga kolejka. Stanelysmy i cierpliwie czekalysmy. Wsrod fanow bylo wiele dzieci. Ostatnia piosenka, tj. Occidentali’s Karma to mega sukces we Wloszech:

Oto jak fani oczekiwali idola:

W koncu Gabbani pojawil sie na scenie. Byl taki halas, ze slyszalysmy co piate slowo 🙁

Myslalysmy, ze moze cos zaspiewa. Ale niestety nie. Prawie od razu ruszyl do podpisywania najnowszego CD.

Podziwiam dzieci, ktore daly rade tyle stac i czekac. Najmlodsze lezaly w wozeczkach, mialy po kilka miesiecy! Jedno dziecko trzeba bylo obudzic do zdjecia z Gabbanim!

W koncu udalo nam sie przejsc wszystkie barierki i bylysmy blisko sceny.

Mamy podpisana plyte i mamy tez zdjecie. Zrobil nam fotogral. My nie moglysmy. Wszystko tak szybko sie toczylo, jak na tasmie 😉

Ponizej zdjecia zrobione przez fotografa Gigli:

 

A teraz pozostaje nam sluchanie najnowszej plyty toskanczyka. Z Carrary 🙂

Post a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *