Szafirek miękkolistny w kuchni – przepis w wersji smażonej
Szafirek miękkolistny (Leopoldia comosa) to blina. W Polsce pokryty jest scisla ochrona, a we Wloszech sie go je! Wlasnie nastapil sezon na te rosline i na targu pojawily sie cebulki, ktore po wlosku maja wiele nazw:
lampaggioni,
lampascioni,
pampasciuli,
cipollaccio.
Szafirek jest w cenie. Wynika to podobno z tego, ze zbierany jest recznie. Kosztuje 10 euro za kilo.
Mozna go smazyc w mace i jajku lub dusic na oliwie z oliwek. Jest tez wersja gotowana w occie i wodzie z sola, a nastepnie wkladana do sloikow z takimi ziolami jak tymianek, oregano czy peperoncino. Bardzo wazne jest by, po obraniu trzymac go minimum godzine w wodzie. Dzieki temu pozbawimy go gorzkosci.
Smazony szafirek
Skladniki:
500 g szafirka
2 lyzki maki
1 jajo
sol
troche mleka
olej do smazenia
Przygotowanie:
Obrac szafirka i pozostawic w wodzie przez minimum 1 godzine (niektorzy radza nawet 2 godziny).
Odcedzic i ponownie zalac woda. Gotowac do momentu, kiedy cebulki zaczna byc miekkie. Odcedzic i poczekac, az ostygnal.
Przygotowac tzw.pastelle: polaczyc mleko, jajo, sol i make tak, aby wyszlo dosc lejace sie ciasto.
Obtaczac w nim cebulki, a nastepnie smazyc na glebokim oleju.
Odcedzic na papierowym reczniku. Podawac gorace.
Wow jaki super przepis, muszę się skusić 😉