Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on lut 26, 2016 in Kuchnia włoska, Moja Toskania | 4 comments

Przystawka- pomysł dla dzieci: sympatyczne świnki

Przystawka- pomysł dla dzieci: sympatyczne świnki

O tej sympatyczne formie podania przystawki pomyslalam dlatego, ze nam kilka dzieci, ktore sa niejadkami. Byc moze ksztalt slonej przekaski moglby przekonac ich do zjedzenia czegos… Tak sie stalo. Swinki wzbudzily zainteresowanie i zostaly zjedzone.

Sympatyczne świnki

Skladniki:

200 g maki pszennej

350 g maki typu manitoba

100 g masla (ja dodalam roslinnego)

150 ml mleka (ja dodalam sojowego)

3 jaja

20 g cukru (ja dodalam trzcinowego)

25 g swiezych drozdzy

sol

Skladniki na farsz:

500 g sera Philadelhia

6 suszonych pomidorow

1 cukinia sredniej wielkosci

3 lyzki oliwy z oliwek extra vergine

Pozostale skladniki:

1 lyzka mleka (ja dodalam sojowego)

moja_Toskania_swinki_z_serem_philadelhia_i_pomidorami_cukinia

Przygotowanie farszu:

250 g sera laczymy z drobno pokrojonymi suszonymi pomidorami. Na patelni polanej oliwa dusimy cukinie pokrojona w kwadraciki. Schlodzona cukinie mieszamy z pozostala iloscia sera. tak otrzymujemy dwa rozne farsze.

dwa_farsze_z_serem_philadelhpia_moja_toskania

Przygotowanie:

W cieplym mleku z dodatkiem 1 lyzki maki pszennej rozpuszczamy drozdze. Odstawiamy do wyrosniecia.

swieze_drozdze_do_wyrosniecia_moja_toskania

Rozpuscic maslo. Zmiksowac 2 jaja z cukrem i szczypta soli.

miksowanie_mleka_z_cukrem_moja_toskania

Polaczyc dwa rodzaje maki i dodac: wyrosniete drozdze, zmiksowane jaja z cukrem i sola oraz rozpuszczone maslo. Zagniesc ciasto (mozna wymieszac kilka minut w robocie kuchennym). Ciasto oproszyc maka i odstawic do wyrosniecia na kilka godzin.

wyrosniete_ciasto_moja_Toskania

Wyrosniete ciasto walkowac na niezbyt grubo (0,3 cm), wykrawac duze kola oraz malutkie, ktore beda sluzyly za ryjek. Malutkie kolo podzielone na cztery dadza nam dwie pary uszu.

wykrawanie_swinek_moja_Toskania_z_farszem

Na jednym duzym kole wkladamy 1 lyzeczke farszu. Zaklejamy drugim kolem.

Jajo roztrzepujemy z mlekiem i rozprowadzamy pedzelkiem na powierzchni swinek. Nastepnie przyklejamy ryjek oraz uszy.

smarowanie_jajkiem_ciasta_swinki_moja_toskania

Wykalaczka robimy dwie dziurki na ryjku i dwie dziurki, ktore beda oczami.

Swinki wkladamy do pieca na okolo 15 minut (piekarnik rogrzany do temperatury 180 stopni).

aleksandra_seghi_moja_Toskania_swinki_z_philadelphia_pomidorami_cukinia

Z tej porcji wychodzi okolo 40 swinek (mi wyszlo 41).

 

4 komentarze

  1. Super pomysl, szczegolnie dla wegetarian 😀

    • 😀

  2. Swietny pomysł i lepiej jesc takie swinki niz wieprzowine. Pozdrawiam ciepło

    • 😀

Skomentuj Beata Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *