Festiwal włoski w Polkowicach
W zeszlym tygodniu w Polkowicach odbyl sie Festiwal wloskiej kultury.
17 listopada poprowadzilam spotkanie w Restauracji Uniwersyteckiej. Ale zanim do tego doszlo to wraz z Krzysztofem, szefem kuchni, przygotowalismy jedzenie dla 70 osob.
Myslalam, ze bedziemy mieli czas na mala przerwe, ale okazalo sie, ze pracy jest jednak bardzo duzo i na pauze nie da rady.
Musialam wyjsc do hotelu doslownie na pol godziny, przebrac sie i wracac.
Przystrojenie stolow robilo wrazenie. Kazdy szczegol zostal dokladnie dopracowany. Czekano juz z mikrofonem 🙂
Spotkanie rozpoczela pani z Centrum Animacji w Polkowicach. Wprowadzila we wloska atmosfere. Nastepnie rozpoczely sie toskanskie opowiesci oraz gotowanie.
A nastepnie byla degustacja potraw toskanskich 🙂
Kelnerzy dwoili sie i troili, by szybko dostarczyc potrawy na stoly.
Po kazdej degustacji spiewal Paolo Cozza.
Wszyscy dobrze sie bawili.
Calosc zostala nakrecona przez lokalna telewizje.
Zreszta po skonczeniu spotkania pani z tej telewizji przeprowadzila ze mna wywiad.
Publicznosc przyjela mnie bardzo cieplo. Po zakonczonym wystepie wiele osob zostalo, by ze mna porozmawiac.
Podpisalam gazetki wydane na okazje Festiwalu wloskiego. Maja one trafic na aukcje Wielkiej Orkiesty Swiatecznej Pomocy.
Na koniec filmy,na ktorych spiewa Paolo Cozza:
Pobyt w Polkowicach byl krotki, ale intensywny.
Miasto pozegnalo mnie tecza na niebie.
Witam cieplutko:) Czy to te Polkowice na Dolnym Slasku kolo Legnicy i Zlotoryi??? Bo ja pochodze ze Zlotoryi wlasnie:)))
Pozdrowienia
Polkowice, 90 km od Wroclawia w strone Zielonej Gory