Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on wrz 7, 2015 in Moja Toskania | 4 comments

Fosdinovo i historia uwięzionego ducha

Fosdinovo i historia uwięzionego ducha

Od 25 lat moja serdeczna znajoma Annunziata wynajmuje dom w Fosdinovo. Spedza tam wiekszosc wakacji.

Taras zamkowy w Fosdinovo

Taras zamkowy w Fosdinovo

To tak jak  ja kiedys jezdzilam z mama do Kuznicy. Siedzialysmy miesiac na Polwyspie Helskim 🙂 Annunziata mieszkanie bierze na trzy miesiace. Stad tez blisko do morza. Wystarczy zjechac do Sarzany, przejechac droge o nazwie via Aurelia i juz sie jest na plazy.

fosdinovo_panorama_moja_Toskania

W oddali widac morze

W oddali widac morze

10 km, ktore trzeba przejechac z Sarzany do Fosdinovo do droga dla lubiacych wrazenia. Jest bardzo kreta i niezbyt szeroka. Trzeba jechac wolno, bo ruch jest.

Fosdinovo liczy podobno 300-400 duszyczek. Uliczki ida w gore, potem w dol. Ciekawostka jet fakt, ze nad drzwiami wiekszosci domow znajduja sie marmurowe rzezby przedstawiajace Madonne lub Swietego Antoniego. Mieszkancy sa bardzo religijni.

matka_boska_fosdinovo_moja_toskania

marmurowa_matka_boska_moja_toskania_fosdinovo

marmurowa_madonnina_moja_Toskania_fosdinovo

Na uwage zasluguja dwa koscioly:

1.Swietego Remigiusza, ktory tak naprawde sklada sie z dwoch kosciolow. We wnetrzu, tuz przy oltarzu, znajduje sie przejscie do malego kosciolka.

kosciol_san_remigio_fosdinovo_moja_toskania

Po lewej przy oltarzu znajduje sie grob Malaspiny

Po lewej przy oltarzu znajduje sie grob Malaspiny

Przejscie do mniejszego kosciolka

Przejscie do mniejszego kosciolka

maly_kosciol_moja_Toskania_fosdinovo

2. Swietej Annunziaty, z drewniana statua Madonny, ktora dawniej uczestniczyla w swietach i miejscowych procesjach.

kosciol_Swietej_annunziaty_moja_toskania_fosdinovo

drewniana_madonna_moja_toskania_fosdinovo

Fosdinovo to bardzo mile miasteczko, czesto odwiedzane przez turystow. Pelno tu waziutkich uliczek, zaulkow i przechadzajacych sie  czy odpoczywajacych kotow.

zaulek_fosdinovo_moja_toskania

kot_fosdinovo_moja_toskania

Wszyscy przyjezdzaja tu, by zobaczyc zamek. Mozna wejsc na jego dziedziniec, aby obejrzec go w srodku trzeba czekac na wizyte z przewodnikiem.

zamek_fosdinovo_moja_Toskania

wejscie_do_zamku_fosdinovo_moja_toskania

fosdinovo_castello_aleksandra_seghi_moja_toskania

Odbywa sie ona kilka razy dziennie. Oto godziny wizyt:

od 1 maja – 30 wrzesnia, kazdego dnia oprocz wtorkow o godzinie:  11.00–12.00–16.00-17.00-18.00
od 1 pazdziernika– 30 kwietnia, w soboty o godzinie:

15.00-16.00-17.00; w niedziele o godzinie:

11.00-12.00-15.00-16.00-17.00

luki_zamku_moja_toskania_fosdinovo

Zamek zostal zbudowany w polowie XII wieku. Nalezal do rodziny Malaspina.

My bylysmy akurat w godzinach, w ktorych wizyty sie nie odbywaly, dlatego zamek obejrzalysmy tylko od zewnatrz i od strony dziedzinca. Mamy pretekst do powrotu.

schody_zamku_w_fosdinovo_moja_toskania

fragment_zamku_moja_toskania_fosdinovo

fosdinovo_zamek_moja_Toskania

fragment_zamku_moja_Toskania_fosdinovo

Jak sie okazalo z zamkiem zwiazana jest pewna historia. Chodzi o dziewczyne o imieniu Bianca Maria Aloisia, corke Giacomo Malaspina i Oliva Grimaldi. Zakochala sie ona w podstajennym, co szlacheckiej rodzinie sie nie spodobalo. Zagrozili corce, ze zamkna ja w potajemnych komnatach i zostawia o chlebie i wodzie. Bianca Maria nie przestraszyla sie grozb i nadal spotykala sie z podstajennym. Tak wiec rodzice oddalili chlopaka z miasta, a dziewczyne oddali do klasztoru. Nie pomoglo. Przywiezono wiec ja do zamku, zamknieto w wiezieniu i torturowano w nadziei, ze wroci jej zdrowy rozsadek. Nie pomoglo. Ostatnim ruchem bylo wiec zamurowanie jej w jednym z pomieszczen razem z psem (symbol wiaernosci) oraz dzikiem (symbol buntu).

Podobno po dzis dzien w murach zamku jawi sie duch dziewczyny o dlugich wlosach. Wiele lat temu, podczas transmisji Rai uno ktos zrobic zart. Nagle w ekranie pojawiawil sie bialy duch. To wydarzenie przypomnialo o legendzie, ktora moze byc prawdziwa. Podobno przy remocnie zamku odnaleziono pomieszczenie, w ktorym lezaly szkielety kobiety i psa.

Co na to wszystko mieszkancy? Nie wierza w te historie i juz. Usmiechaja sie pod nosem, ze niby mowi sie o takiej legendzie. W internecie mowa o tym, ze niektorzy slysza ducha. Ale na miejscu nikogo takiego nie znalazlam, by mi potwierdzil te ciekawostki.

Zamek jest duzych rozmiarow. Juz przy wiezdzie do miasta robi wrazenie troszke ponurego i gorujacego nad miastem. Rozchodzi sie z niego wspanialy widok na okolice.

Z ciekawostek w 1306 roku gosciem Malaspiny byl jego przyjaciel Dante Alighieri. Zamek do tej pory jest w rekach rodziny Malaspina.

 

4 komentarze

  1. Kolejne piękne,urokliwe miasteczko z ” widokami „.I taka niesamowita legenda !

    • Trzeba tam wrocic 😀

  2. Witaj Olu.Po kilku dniach spedzonych w Il Convento bylismy w Fosdinovie i nocowalismy na zamku.Jako goscie moglismy wszedzie chodzic, szanujac tylko zakaz wstepu do prywatnych pomieszczen wlascicieli. Zamek zrobil na nas niesamowite wrazenie,a noc w olbrzymiej komnacie z widokiem na odlegle wybrzeze – cudo. No i ta wielowiekowa historia rodu Malaspina! Kazdego, kto bedzie w poblizu zachecam do odwiedzenia tego uroczego miejsca.

    • A czy mowili wam cos o legendzie?

Skomentuj Aleksandra Seghi Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *