Bergiola dziękuje
Kilka dni temu zadzwonil do mnie pan ze Stowarzyszenia, ktore chce uratowac miasteczko Bergiola (dla przypomnienia post o mojej wizycie tutaj). Bardzo podziekowal, ze zechcialam napisac artykul dla Corriere della Garfagnana, ktory ukazal sie w grudniu zeszlego roku. Wedlug niego wyszedl naprawde dobrze. Egzemplarz gazety powinien do mnie dotrzec na dniach.
Pan Eduardo powiedzial mi rowniez, ze w tym roku gmina znalazla pieniadze na oczyszczenie miasta z chwastow, krzakow itd. Mam nadzieje, ze ukazanie sie artykulu w lokalnej gazecie w pewnym sensie przyczynilo sie do powrocenia do tematu tego miasteczka i sprawilo, ze gmina zainteresowala sie sprawa, ktora lezy w sercu czlonkow Stowarzyszenia „Per Bergiola”.
To piekne,ze w taki sposob wlaczylas sie w akcje .
Moze cos zostanie „ocalone od zapomnienia” i Ty bedziesz miala w tym swoja „cegielke”.