Dwa rodzaje pesto z mniszka lekarskiego
Na targach Sana w Bolonii kupilam pesto z mniszka lekarskiego. Tak sie zlozylo, ze na targu pani Andreini sprzedawala mniszek. Postanowilam wiec zrobic eksperyment kulinarny.
Na wstepnie wykonalam przepis ze skladnikami, ktore wyliczone byly na sloiku z pesto z targow w Bolonii.
Oto moja interpretacja:
Pesto z mniszka lekarskiego nr.1 / Pesto al tarassaco n.1
Skladniki:
60 g mniszka lekarskiego
40 g bialej cebuli
okolo 40 ml oliwy z oliwek
sol
Przygotowanie:
Obrac cebule ze skorki. Koncowki lisci mniszka odkroic, reszte umyc pod woda. Osuszyc z wody. Zmiksowac wszystkie skladniki.
W tej wersji pesto wychodzi dosc gorzkawe. Byc moze dodatkowa kropelka octu zmienilaby lekko smak.
Ponizej podaje przepis na to samo pesto, z tym ze z dodatkiem orzechow wloskich. Wydaje mi sie bardziej kremowe i lagodniejsze. To z pewnoscia bede wykonywala czesciej.
Pesto z mniszka lekarskiego nr.2 / Pesto al tarassaco n.2
Skladniki:
60 gramow mniszka lekarskiego
40 gram bialej cebuli
70 gram obranych orzechow wloskich
okolo 40 ml oliwy z oliwek
sol
Przygotowanie:
Obrac cebule ze skorki. Koncowki lisci mniszka odkroic, reszte umyc pod woda. Osuszyc z wody. Zmiksowac wszystkie skladniki.
Moje przepisy sa typowo weganskie. Jesli chcecie, do skladnikow mozecie dodac troche parmezanu 🙂
Wyglada apetycznie, szczegolnie z orzechami..nigdy nie jadlam. W polsce o tej porze to chyba mniszek juz jesienny.
😉
A mniszek lekarski to mlecz? chyba nie… ciekawe czy w polsce można takie ziolo kupic albo moze lepiej zebrac na jakims polu?
Wszystko wskazuje na to, ze to mlecz 😉
ja dodaje szczypioru zamiast orzechów, czasem również czosnku. Pycha. I tak, mniszek to mlecz i u mnie w ogródku go pod dostatkiem.
😀
gramów nie gram 😉