Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on sie 17, 2014 in Moja Toskania | 2 comments

Villa Baldi i zapach śmierci

Villa Baldi i zapach śmierci

O Villi Baldi dowiedzialam sie z internetu. Piekne zdjecia wnetrz kusily, zeby tam pojechac. A, ze do willi blisko (miejsce nazywa sie Ferruccia, w gminie Quarrata), to pojechalismy. Dobrze, ze namowilismy tez Andree i Moreno. Inaczej sama bym nie weszla. Julcia byla znudzona calodniowa wycieczka (w gory) i w ogole nie chciala wyjsc z auta. Moj maz zostal wiec z nia. A ja poszlam na odrycie nieznanego.

villa_baldi_z_daleka_moja_toskania

willa_baldi_za_rzeka_moja_Toskania

fragment_willi_baldi_moja_toskania_ferruccia

Willa jest obecnie  wlasnoscia rodziny La Greca, lecz od 30 lat nic tu sie nie dzieje. Nie dzialo sie tez i wczesniej, ale moze willa byla w lepszej kondycji.  Wejscie do srodka nalezy do odwaznych, gdyz nie mozna stwierdzic czy stan budynku jest jeszcze dobry czy nie. Niektore fragmenty zawalily sie i brak nawet schodow. Wszystko wisi w powietrzu. Straszy. Sa jednak schody, ktore zdaja sie solidne i prowadza az na drugie pietro.

zielone_okno_toskanskie_moja_toskania

Podpatrzone z ogrodu, wlozylam aparat do okna

Podpatrzone z ogrodu, wlozylam aparat do okna

Firanka w oknie

Firanka w oknie

Tedy obecnie mozna wejsc do wilii

Tedy obecnie mozna wejsc do wilii

moja_toskania_willa_baldi_wejscie

Kira sie rozglada

Kira sie rozglada

zblizenie_drzwi_moja_Toskania

drzwi_w_srodku_willabaldi_moja_toskania

Na pierwszym pietrze zobaczymy przepiekny korytarz. Oczami wyobrazni mozemy zobaczyc swietnosc tego domu. jacys wandale zrzucili z gory cos ciezkiego i w korytarzu zrobila sie ogromna dziura. Praktycznie cos przelecialo na sam dol budynku.

Pokoj na I pietrze

Pokoj na I pietrze

futryny_moja_toskania

moja_toskania_willa_baldi

bialo_niebieski_sufit_moja_toskania

zblizenie_bialo_niebieskiego_sufitu_moja_toskania

Chyba dawna lazienka

Chyba dawna lazienka

malowidla_na_suficie_moja_Toskania

aniolki_na_suficie_moja_Toskania

bialo_szare_malowidla_moja_toskania

Przepiekny korytarz na I pietrze

Przepiekny korytarz na I pietrze

Jeszcze korytarz

Jeszcze korytarz

W tym pieknym korytarzu jest jednak cos co smuci i lekko przeraza. Czuc bardzo mocno zapach smierci: wszedzie pod nogami mozna zauwazyc umarle ptaki. Niektore umarle niedawno, moze kilka dni temu, inne leza tu juz bardzo dlugo. Pod scianami leza szkielety golebi… Zapach, a raczej „smrod” (przepraszam za wyrazenie, ale  bardziej oddaje sytuacje) nie chcial sie od nas odczepic. Wchodzi do nozdrzy i wierci w srodku organizmu.

Klatka schodowa

Klatka schodowa

Malowidlo nad klatka schodowa

Malowidlo nad klatka schodowa

Okropne, wrecz mdlace. Nie wspomne o samym napieciu jakie towarzyszylo nam w samym wejsciu do tego budynku. Ale bylo warto. Kazdy pokoj, zachwyca nas swoja pieknoscia. To niesamowite, ze na scianach zachowaly sie jeszcze malunki. I to jakie!!! Pstryknelam chyba kilkaset fotografii. Nie moglam odczepic wzroku od tej pieknosci, od sztuki ktora umarla wraz z budynkiem.

Dawna kuchnia

Dawna kuchnia

duza_sala_moja_toskania

obraz_na_suficie_moja_toskania

kwiaty_na_suficie_moja_toskania

aniolki_z_harfa_moja_toskania

Pomieszczenie, ktore prowadzi do kolejnej toalety

Pomieszczenie, ktore prowadzi do kolejnej toalety

toaleta_moja_toskania_willa

Czy ktos go uratuje? Stan jest naprawde oplakany. Co bylo mozliwe, to zostalo wyniesione. Nawet tapety zostaly zerwane ze scian.

Wspaniala sala na drugim pietrze pewnie byla swiadkiem jakis wielkich bali. Z sali drzwi prowadza do poszczegolnych pokoi. Jeden chyba byl pokojem dzieciecym.

wysoki_sufit_z_malowidlem_moja_toskania

rozowy_pokoj_moja_toskania

Po lewej gniazdo jaskolek, ktore co chwile wylatuja i wlatuja do srodka

Po lewej gniazdo jaskolek, ktore co chwile wylatuja i wlatuja do srodka

sufit_w_kwiaty_moja_toskania

dama_z_lasiczka_moja_toskania

dama_z_lasiczka_przyblizenie_moja_Toskania

Czy to byl pokoj dzieciecy?

Czy to byl pokoj dzieciecy?

oliwki_moja_toskania

namalowane_kolumny_pokoj_dzieciecy_moja_toskania

dawny_zyrandol_moja_toskania

Widok z gory na schody, ktore znajduja sie po stronie rzeki Ombrone

Widok z gory na schody, ktore znajduja sie po stronie rzeki Ombrone

dawny_kominek_moja_toskania

pomalowany_sufit_moja_toskania

wila_pomalowany_sufit_moja_Toskania

przyblizenie_sufitu_moja_toskania

brazowy_pokoj_moja_toskania

niebiesko_brazowy_pokoj_willa_moja_toskania

zejscie_w_dol_moja_Toskania_willa

Na przeciwko glownego budynku znajduje sie jeszcze kompleks budynkow. Niestety chaszcze sa tak wysokie i geste, ze nie mozemy sie tam dostac. Moreno jednak dal rade. Nie opowiedzial jednak szczegolow. Stwierdzil tylko, ze nie bylo warto. Szkoda, ze roslinnosc byla taka gesta. Byc moze z Andrea udaloby sie przejsc…

drugi_budynek_villa_baldi_moja_Toskania

limonaia_willa_moja_toskania

zblizenie_limonaia_moja_toskania

Wraz z Andrea przeszlysmy rowniez sciezka, ktora znajduje sie tu przy samej rzecce. Willa byla skapana w sloncu i wspaniale wychodzily zdjecia.

Jeszcze rzut na schody (ale tu w cieniu )

Jeszcze rzut na schody (ale tu w cieniu )

wieza_willa_moja_Toskania

ruiny_willi_moja_toskania

Od godziny jestem w domu (post pisany kilka dni temu, ale opublikowany dopiero dzisiaj), ale zapach umarlych ptakow wciaz mi towarzyszy. Jakie sa moje przemyslenia?  Na pewno nie chodzcie tam z dziecmi. Wykluczone! Jest zbyt niebezpiecznie. Czy dla doroslych jest bezpiecznie? Trudno powiedziec. My z Andrea nie zapuszczalysmy sie za bardzo. Poza tym nie szlysmy srodkiem podlogi, ale przy samych scianach. Uwazalysmy, ze jesli ma sie zawalic, to raczej na srodku.  Nie wszedzie zagladalysmy. Zachowalysmy umiar. Trzeba byc bardzo ostroznym.

Malowidla na sufitach sa tak piekne, ze to przez nie zostajemy skuszeni by wejsc do srodka. Ja zostalam pod wrazeniem korytarza z kolumnami i wejsciem na gore. Jak tu musialo byc kiedys pieknie!!

Na koniec kilka informacji:

Historia willi siega XVIII wieku. Byla to najwazniejsza farma w okolicach (najpierw pelnila funkcje rolnicze). W polowie XIX wieku mieszkal tutaj pan, ktory zapewnial prace wszystkim z pobliskich terenow. W wilii znajdowal sie pokoj, w ktorym chlopi byli przyjmowani przez pana i omawiano tam interesy. Potem farma Baldi przechodzila z rak do rak, byla wlasnoscia kilku rodzin.  Pod koniec lat 60-tych XX wieku zmarl ostatni wlascisiel Bartolomeo Baldi.Wszystko odziedzilyl syn, ktory jednak zamknal dzialalnosc rolnicza i oddal wlasnosc w rece osoby, ktora miala sie zajmowac utrzymaniem willi. W latach 80-tych XX wieku willa zostala wlasnoscia rodziny Magnolfi. W 2000 roku z kolei zostala sprzedana rodzinie La Greca. Niestety lata mijaja, a w willi nie dzieje sie nic…

 

 

 

Nota: Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o PRAWIE AUTORSKIM I PRAWACH POKREWNYCH (DZ.U.nr 24, poz. 83) zabronione jest kopiowanie i rozpowszechnianie tekstu i zdjęć umieszczonych na tej stronie bez wiedzy i zgody autorki. Nie zgadzam sie na kopiowanie i przywlaszczanie tekstu z mojego bloga pod czyims imieniem czy nazwiskiem.

 

2 komentarze

  1. Az dziwne, ze nikt nie stara sie odtworzyc tak wspanialych niegdys wnetrz. Przeciez te sufity, sztukateria, malowidla sa przepiekne i niestety ciagle ulegają zniszczeniu – pewnie nie tylko przez ptaki … Fajnie byłoby mieć kiedyś tyle pieniędzy żeby moc ratować takie stare wille, tak jak ratuje sie stare autka … Tylko niestety przepaść w nakładzie finansowym jest totalnie zaporowa..
    Pozdrawiam.E.

    • A no wlasnie. Zeby tak ktos mial czas i poszukal sponsorow, zrobil projekt (konferencje, wydarzenia kulturalne itd.), to moze ktos by wylozyl pieniazki 😉

Skomentuj Aleksandra Seghi Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *