Mamy piszą do burmistrza
Od kilku tygodni w przedszkolu zadajemy i jedno i to samo pytanie: kiedy ogrodek zostanie doprowadzony do ladu tak, by nasze dzieci mogly wreszcie wyjsc z ciemnych sal i bawic sie na swiezym powietrzu. Nauczycielki nie potrafily nam nic powiedziec. W koncu ktos poszedl czy napisac do dyrektora szkoly. Tez bez odzewu.
Powiedzialam, wiec zebysmy napisaly do burmistrza. I tak sie stalo. Trz mamy: Marta, Claudia i ja usiadlysmy (we wtorek) w parku i w 5 minut napisalysmy piekny list do burmistrza. Ton spokojny, ale zdecydowany. Dzieci maja prawo korzystac z ogrodka, tym bardziej, ze od miesiaca mamy piekne, cieple dni.
Tresc listu wyslalysmy nowoczesna metoda, a mianowicie poprzez facebook. Burmistrz Pistoi zalozyl sobie specjalny profil pt: do Samuele Bertinelli i wlasnie tam mozna pisac na rozne nurtujace problemy. Wyobrazcie sobie, ze juz we wtorek o godzinie 23 dostalysmy odpowiedz. A w srode przyjechali robotnicy i zaczeli porzadkowac ogrodek! Skakalysmy z radosci, nauczycielki tez!
Z tej radosci widzac przechodzaca pani administrator wymknelo mi sie:
– Widziala pani, przyjechali, wczoraj napisalysmy do burmistrza, a dzisiaj juz sa!
Na co pani jak sie oburzyla, jak sie nastroszyla i otworzyla buzie, ze to wszystko jej zasluga, przeciez ona o tym juz wiedziala od dawna, ze przyjada wlasnie dzisiaj…
Opadla mi przyslowiowa szczeka. Pani wziela zaslugi dla siebie, gloria dla pani E.!!!
Odpowiedzialam jej:
-Szkoda tylko, ze nic o tym nie wiedzieli ani rodzice, ktorzy codziennie wypytuja sie o ogrodek, ani sami nauczyciele, ktorzy nie wiedza, co nam odpowiedziec….
Dzisiaj zebranie zwiazane z koncem roku. Z pewnoscia pani E. zacznie je od podziekowania samej sobie, no bo przeciez to ona spowodowala,ze w srode wyczyszczono ogrodek.
Jesli ciekawi jestescie, jak wygladaja niektore szkoly w Pistoi, to kliknijcie tutaj, 8 kwietnia przyjechala telewizja, program Strisca la Notizia, by nakrecic i pokazac Wlochom, co sie w Pistoi dzieje. Kliknijcie na link pod spodem, a nastepnie na video z 8 kwietnia b.r. pt: In aiuto al governo italiano:
Niby najwazniejsze, ze dzieciaki beda mialy gdzie sie bawic. Ale tak na prawde to macie prawo miec satysfakcje, ze pogonilysie, ze burmistrz zareagowal, bo tak po prawdzie to pani z przedszkola bala sie komus narazic i zamiast podziekowac mama mowiac, ze sama pukala ale potrzebne bylo wsparcie mam, to wszystko przypisala sobie 🙂 Wazne jest to, ze moze inne mamy kiedys w podobnym pproblemie zachowaja sie tak aktywnie, przed Toba szkola i wiele moze sie zdarzyc…Dobra robota!
Tez mam wrazenie, ze to dopiero poczatek…
Robmy swoje! Zawsze znajda sie ludzie,ktorzy podwaza nasze dzialania albo przypisza sobie nasz sukces.
Naszej satysfakcji nikt nam nie odbierze.
Czy Mamy podziekowaly burmistrzowi za tak szybka reakcje? Zrobcie to koniecznie,wladza tez lubi byc doceniana.Zostaniecie zapamietane i potem latwiej bedzie znowu o cos prosic.
Ostatnio sama zlozylam podziekowanie Urzedowi za to ” ze 69 lat po wojnie dokonczono elektryfikacje naszej ulicy i mamy nareszcie latarnie „.Upominalismy sie o nie jakies 30 lat…Ostatnie zintensyfikowane dzialania przyniosly efekt.
A Pani E. niech zacznie dzialac, a potem sie chwali.Powinniscie teraz od niej wiecej wymagac,skoro jest tak „skuteczna” 🙂
Jedna mama miala wyslac podziekowania dla Burmistrza.