Karty na stole
Kilka dni temu z Claudia wybralysmy sie do nowo odkrytego parku. Bardzo mile miejsce, bo malo ludzi i duzo zabaw dla dzieci: zjezdzalnie, hustawki i drewniany statek.
Powoli robilo sie szaro, ale nasze dzieci jeszcze szalaly. W koncu cala trojka przybiegla do nas wolajac, ze musza isc do lazienki. W takich momentach rodzic wpada w poploch i szuka najblizszej toalety. Przypomnialam sobie, ze parkujac samochod zauwazylam Circolo – klub miejski. Takich miejsc we Wloszech jest mnostwo. Nazywaja sie Circolo ARCI (
Associazione Ricreativa e Culturale Italiana – Włoskie Stowarzyszenie Kulturalne i Rekreacyjne). Kluby zajmuja
się: kulturą (sztuką, kinem, literaturą, poezją, muzyką, teatrem, tańcem itd.), turystyką, prawami, społecznym zaangażowaniem, pracą społeczną i międzynarodową solidarnością. Są najbardziej obleganym miejscem spotkań w małych miasteczkach. Starsi panowie plotkują o polityce i lokalnych wydarzeniach, grają w karty, oglądają telewizję,wymieniają zdanie z barmanem, młodzież gra w bilard, piłkarzyki i ostro dyskutuje na tematy sportowe.
Postanowilysmy pojsc wlasnie do tego klubu. Ale na drzwiach byl napis wyraznie informujacy, ze wstep maja tylko czlonkowie.
Na szczescie w poblizu stala pani wlascicielka i powiedziala, ze oczywiscie mozemy wejsc. Chyba z oczu nam wyczytala, ze dzieci potrzebowaly do toalety.
Weszlysmy do duzej sali, na ktorej koncu byly drzwi do toalety.
Sala pelna byla kwadratowych stolikow, a na kazdym z nich talia kart ulozona w wachlarz. Obok kartki z tabelkami do gry w karty. Istny klub gracza w karty!
Najbardziej rozbawil nas napis na scianie. Oto on:
W zwiazku z higienia prosi sie by nie lizac palcy przy rozdawaniu kart. Dziekuje.
Fajny napis, prawda?
No tak,czasem rzeczy oczywiste trzeba niektorym uswiadamiac.Chocby za pomoca takich napisow…
😉
Trafilyscie na tajne kasyno 🙂 chyba!
😉