Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on wrz 22, 2013 in Moja Toskania, Moje spotkania | 1 comment

Zakupy z panią Basią i Julią

Zakupy z panią Basią i Julią

W srode rano spotkalam sie z pania Basia oraz z cala jej rodzina. Panowie poszli wlasnymi sciezkami, a my kobiety poszlysmy na kawe i pogaduszki.

aleksandra_seghi_pani_basia_julia_pistoia_moja_toskania

Byla z nami tesciowa, pani Basia znala ja juz z ksiazki Slodkie pieczone kasztany. A tym razem miala ja przed soba 🙂

Po kawce udalysmy sie na zakupy. Tak sie dobrze zlozylo, ze byl targ i wiele pysznosci na stoiskach. Najpierw poszlysmy do Ireny, kupic troche pieczywa i obowiazkowo schiacciate z winogronami.

Nastepnie przeszlysmy do stoiska z oliwkami, suszonymi roslinami straczkowymi, suszonymi pomidorami itd…Oto zakupy w skrocie:

babcia_maria_wskazuje_produkty_na_targu_moja_toskania

Wloska ekspertka pomagala w wyborze

sprzedawca_naklada_pomidory_moja_toskania_targ_pistoia

kupowanie_fasolki_moja_toskania_targ_pistoia

kupowanie_oliwek_moja_toskania_targ_pistoia

kupowanie_cebuli_w_occie_moja_toskania_pistoia

Nastepnie przeszlysmy do stoiska dwoch braci, ktorzy sprzedaja swieze warzywa i owoce.

Tu wybralysmy winogrona, pomidory, fasolke wezowa i chyba brzoskwinie (teraz juz nie pamietam dokladnie).

wybieranie_pomidorow_moja_toskania_pistoia_targ

Babcia Maria wybierala kiscie winogron i podawala pani Basi.

babcia_maria_wybiera_winogrona_moja_toskania_pistoia_targ

Poszlysmy tez do sklepu z serami. W siatce znalazl sie parmezan, swiezutenka ricotta, feta i burrata 🙂

Nastepnie ruszylysmy w kierunku placu, na ktorym w srody sprzedaja buty. Pani Basia i corka Julia mialy duzo pakunkow do zabrania.

pani_basia_i_julia_po_zakupach_pistoia_targ_moja_toskania

Serdecznie dziekuje za mile spotkanie. Mam nadzieje, ze wrocicie jeszcze raz do Toskanii 🙂

1 Comment

  1. Ale zakupy! babcia Maria juz na chodzie to chyba bardzo wazne!

Post a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *