Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on wrz 20, 2013 in Kuchnia włoska | 15 comments

Konfitura z bakłażana

Konfitura z bakłażana

Uwielbiam ciekawostki kulinarne. Taka wlasnie niespodzianka jest dla mnie konfitura z baklazana. Smakiem lekko przypomina dzem z zielonych pomidorow.

Confettura di melanzane / Konfitura z baklazanow

Skladniki:

1,6 kg baklazanow

1 kg cukru (ja dodalam trzcinowego)

1 jablko

1 cytryna

confettura_di_melanzane_konfitura_baklazanowa_moja_toskania

Przygotowanie:

Obieramy baklazany i jablko, kroimy na male kawalki. Do przygotowania konfitury zalecane jest uzycie naczynia z gliny, terakoty. Wrzucamy do niego baklazany, jablko, cukier, sok z cytryny, starta skorke z cytryny.

baklazany_zasypane_cukrem_moja_toskania

Dusimy na malym ogniu, co jakis czas mieszamy. Baklazan powinien stac sie „papka”.

Osobiscie po 1,5 godzinie gotowania zmiksowalam konfiture i wlozylam do sloiczkow.

miksowanie_konfitury_baklazanowej_moja_toskania

Nastepnie pasteryzowalam.

aleksandra_seghi_konfitura_z_baklazana_moja_toskania

Konfitura polecana jest jako dodatek do mies takich jak pieczen z gesi, kaczki lub indyka.

Ale ja sobie zrobilam kanapeczke, posmarowalam maselkiem i polozylam ta konfiturke. Smakowalo wysmienicie!

15 komentarzy

  1. Wyprobuje na pewno!
    Ostatnio testowalam na gosciach konfiture z brzoskwin z rozmarynem.Byla swietna zarowno do „pasztetu na slodko”,jak i do ciasta drozdzowego.Tez uwielbiam kulinarne zaskoczenia!

    • Super mix, ja kiedys robilam szaszlyki morelowe z rozmarynem 🙂

  2. Super. Ja robilam juz slodkosci z ogorka, pomidorow (zielonych i czerwonych), cukinii. Musze zrobic tego baklazana!

    • Pani Beato, a z ogorka co pani wyczarowala, ciekawi mnie bardzo! pozdrawiam 🙂

  3. Szkoda, że wcześniej nie znałam tego przepisu. Miałam dwa piękne bakłarzany kupione w bardzo przystępnej cenie, wręcz można byłoby je uznać za taniochę. Zimą są takie drogie w Polsce. I co? Jak już je zdobyłam i w pełni ich sezonu, to leżały sobie i leżały a ja nie wiedziałam, co z nimi zrobić. I myślałam i szukałam pomysłu na nie aż się zmarnowały. Co wie Włoch tego nie wie Polak i odwrotnie! Warto akceptować i szanować wszelkie różnice.

    • 😉 I co zrobilas z baklazanow? Smazone, duszone, a moze na pizzy? pozdrawiam.

  4. Olu, otóż nic z nich nie zrobiłam. Zmiękły i się zmarnowały. Ale, pomyślałam sobie, jak juz bedę miała tą Twoją pierwszą ksiażkę z przepisami „Smaki Toskanii” to na pewno coś w niej znajdę i przygotuję wtedy potrawę z bakłarzana. Jeszcze są w dobrej cenie, poniżej 10 zł za kilogram. Mam już książkę – boskie smaki i zdjęcia – ale nic z bakłarzana 😉 Fantastyczna pozycja. Wszystkie przepisy mi się podobają. Wszystkie wypróbuję. Problem może by jedynie z dzikiem, ale co tam dla chcącego nic trudnego. Puszczę Białowieską mam niedaleko, więc jakoś zdobędę. Mieszkam na Podlasiu 🙂 A Twoje kolejne książki Olu, jakie są? Znajdę w nich coś o bakłarzanach? Strasznie mnie fascynuje to warzywo. Jest takie jędrne i ma piękny kolor. Kiedyś, gdy szukałam fioletowej sukienki na swój ślub ekspedientka zaproponowała mi pewną sukienkę mówiąc: „mam coś dla Pani w kolorze bakłarzanowym”. Zabrzmiało to tak cudownie a ja nie wiedziałam jaki kolor ma na mysli 🙂 Chociaż jej wtedy nie wybrałam ze względu na fason, kupiła ją moja siostra i prezentowała się w niej doskonale. Kolor ten uwielbiam do dziś…

    • Droga Luizo Magdaleno, wszystkie moje ksiazki sa pelne pysznych przepisow, serdecznie zapraszam do lektury 🙂 Mysle, ze zainteresuje Cie szczegolnie ostatnia ksiazka, tj.Zielona Toskania, gdyz jest tam wiele ciekawostek kulinarnych 😉 pozdrawiam rowniez kulinarnie, bo wlasnie mam 3 pizze w piekarniku 🙂

  5. Dziękuję Olu za poradę! Kasztany, oh, kasztany, jak kasztany to tylko na placu Pigalle 😉 Notabene, jak czytam Twoją książkę to mam wrażenie jakbym jedną nogą była we Francji… No i te pory, istny Paryż! Książke już zamawiam, oczywiście w Empiku 😉 Tylko tych pizzzy mi żal… Zjadłabym taką prawdziwie wloską a może nezpolitańską nawet jak bohaterki z filmu „Jedz, módl się i kochaj” 🙂 Chociaż toskańska też by mnie zadowoliła 🙂 Dziękuję Olu i życzę smacznego z krainy zimna i deszczu.

  6. Ojojoj, a ja wciąż z tym bakła_anem przez rz. Pardo, o czywiście przez '”Ż” 🙂

    • 😉

  7. Czy Luiza Magdalena wie,ze baklazan nazywany jest „gruszka milosci ” ?
    🙂

  8. Doprawdy, tak pięknie? Ależ skąd?

  9. Właśnie zachwycamy się smakiem konfitury, niesamowita kombinacja smaków 😉 Pozdrawiam.

    • 😀

Skomentuj Luiza Magdalena Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *