Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on lip 15, 2013 in Moja Toskania | 5 comments

Gorąco, a na plaży jeszcze goręcej

Gorąco, a na plaży jeszcze goręcej

Wczoraj, tak jak reszta Toskanczykow, ruszylismy nad morze. Tylko, że bardzo wczesnie, żeby ominac stanie w korku na autostradzie.

morze_marina_di_vecchiano_moja_toskania

Mimo tego w Marina di Vecchiano juz bylo gwarno i skwarno. Stala dluga kolejka do parkometru (ceny parkowania nie zmienily sie od zeszlego roku: 1,80 euro za 1 godzine, natomiast 6,50 euro za 6 godzin, caly dzien 10 euro). Parking zapelnial sie w zastraszajacym tempie.

parking_marina_di_vecchiano_moja_toskania

Na plazy jeden obok drugiego. Co  kilka minut przechodzi pan sprzedajacy:

1.lody

2.napoje

3.kokos

4.ubrania

5.okulary

6.bizuterie

7.pareo

8.parasole plazowe

9.wiatraki

wiatraczki_marina_di_vecchiano_moja_toskania

W wodzie troche wiecej miejsca. Piasek zrobil sie taki goracy, ze nie mozna bylo po nim stapac.

plaza_marina_di_vecchiano_moja_toskania

Pod parasole jeszcze mozna wytrzymac. Julcia zajela sie robieniem babek z piasku w roznym ksztalcie.

ryba_z_piasku_marina_di_vecchiano_moja_toskania

Ja oparlam sie o dmuchany materac i czytalam sobie Kudlaczy w podrozy.

aleksandra_seghi_ksiazka_kudlacze_w_podrozy_moja_toskania

Moja Toskania jest patronem ksiazki 🙂

A wy, lubicie jezdzic nad morze?

aleksandra_seghi_plazA_marina_di_vecchiano_moja_toskania

5 komentarzy

  1. Kto nie lubi?!

    • Ja 🙂 Między innymi z dziewięciu powodów, które wymieniła wyżej Ola oraz z powodu tłumów, lepiącego się do ciała piasku i oparzeń słonecznych.

      Po namyśle… nie, jednak nie lubię.
      Jeśli już, to jesienią 🙂

      • Jestem zdecydowanie za wrzesniem. pozdrawiam 🙂

  2. E tam lubie plaze, nie za dlugo ale wygrzc stopki w piasku a cialko opalic co nieco. czasem we wloszch szkoda czasu na lezak. Olu zauwazylam polskie znaki na poczatku posta, znaczy sie beda?
    Kudlacze to przeciez bardzo znana para takze telewizyja, gratuluje patronatu!

    • Literki polskie zaczelam wstawiac w tytulach…. co bedzie dalej, narazie nie wiem… zmudna praca…
      To chyba nie o tych Kudlaczy chodzi, choc moze ja czegos nie wiem?

Skomentuj Aleksandra Seghi Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *