Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on maj 16, 2013 in Moja Toskania | 5 comments

Naszyjnik pizzowy

Naszyjnik pizzowy

Wlasnie przyszla do mnie Betty i przyniosla naszyjnik, ktory poprosilam zeby zrobila specjalnie na moje zamowienie.

aleksandra_seghi_naszyjnik_pizza_moja_toskania

Jak dotad specjalizowala sie w ciastkach, a teraz poddalam jej pomysl naszyjnika pizzy. A przed chwila zamowilam nastepny naszyjnik z makaronem!

naszyjnik_z_pizza_i_widelcem_aleksandra_seghi_moja_toskania

Co sadzicie o moim nowym naszyjniku?

5 komentarzy

  1. Naszyjnik cudny, ten widelczyk na dole wygląda bosko. Olu mam pytanie: ponieważ bardzo chcę przyjechać na włoskie popołudnie (nawet już zdeklarowałam swoją obecność na fb), jak mam zarezerwować miejsce przy stole? a właściwie dwa dla mnie i męża mojego osobistego?
    Pozdrawiam
    MK

    • Ja mysle, ze nie trzeba rezerwowac. Postaramy sie ustawic stol dla min.100 osob, natomiast w czesci tylnej domu beda spotkania autorskie, gdzie zainteresowani beda sluchac zaproszonych gosci. poza tym bedzie tez wloskie karaoke, wiec niektorzy beda w to zaangazowani. tak wiec mysle,ze miejsca starczy dla wszystkich! Przybywajcie, czekamy!

  2. Naszyjnik taki wlasciwy dla Ciebie, moze lepszy bylby z lyzeczka, bezpieczniejszy! Oj to szykuje sie wieksza impreza, pewnie trzeba zapomniec o aucie i poszukac innej mizliwosci dojazdu, bo przeciez nie bedzie gdzie zaparkowac. Jestes niesamoweita! Juz to pisalam?

    • Mozesz spokojnie przyjechac autem, na naszych ulicach bedzie miejsce. To nie jak w Warszawie, ze sa wyznaczone parkingi i miejsca. U nas droga jest piaszczysta i parkuje sie wzdluz drogi 🙂

    • Mysle, ze szykuje sie gotowanie na kilkaset osob, a moja mama juz mowi w tysiacach!

Skomentuj Aleksandra Seghi Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *