Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on maj 4, 2013 in Moja Toskania | 18 comments

Zaskoczenia

Zaskoczenia

W tym tygodniu obchodzilam urodziny (pisze nie po to, zeby sie pochwalic, ale zeby opowiedziec o tym najwazniejszym (chyba) dniu w roku).

Z samego rana, popijajac kawe moj maz mnie spytal:

– To ile konczysz lat, 35?

– Nie…. (tu zaczelam szybko przeliczac roczniki, obecny rok minus rok urodzenia, bo powiem szczerze pytanie powalilo mnie z nog) –  37 – odparlam pewna swojego wieku. Co jak co, ale naj najblizsi powinni orientowac sie w datach urodzin najblizszych 🙂

Nie minela chwila jak maz wyszedl do pracy. Zadzwonila siostra z zyczeniami:

– 37 lat to masakryczny wiek – podsumowala wydarzenie mnie dotyczace

Nie wiem co chciala przez to powiedziec, ale ja staram sie jakos trzymac i zyc optymistycznie. A najwazniejsze: absolutnie nie myslec ile juz wiosen zlecialo. Liczy sie stan ducha. A ja  czuje sie jakbym wciaz miala 20-25 lat… Jakbym byla w czasach uniwersyteckich 🙂 No moze z kilkoma roznicami (czytaj: maz i dziecko)  🙂

Poznym rankiem trafilam do tesciowej. Uprzedzilam ja, ze przyjade i ze zapraszam ja na kawe do Armando (moim zdaniem bar najbardziej „chic” w Pistoi).

– A dlaczego? Ja wlasnie namoczylam sobie bulke w mleku z kawa. Przyjdz, wlasnie bede siadala do sniadania.

– Dzis sa moje urodziny.

– Aaaaaaaaaa…..myslalam, ze jutro…

No nic, starszej osobie mozna wybaczyc 🙂

Weszlam do domu tesciowej, a ona juz na progu:

– To ile konczysz, 35, nieprawdaz?

– Niestety 37 – odpowiedzialam.

Tesciowa zrobila tak zalosna mine, jakby moja wypowiedz brzmiala jak koniec swiata. Po prostu zostala zszokowana moim wyznaniem. I do pory obiadowej nie mogla sie otrzasnac, ze taka jestem juz stara. Pomyslec, ze mowi to osiemdziesiecio-letnia kobieta.

Nie uwazam, zeby 37 lat oznaczal zblizajacy sie koniec czy masakre. Wrecz odwrotnie: wszystko jeszcze przede mna. Viva la gioventù! Mlodosc gora!

Usmiechajmy sie szeroko!

Usmiechajmy sie szeroko!

 

18 komentarzy

  1. Siostra tłumaczy: 37 brzmi niewiarygodnie bo po 1. nie wyglądasz 2. nie czujesz itd… Bo siostrze przez gardło nie przechodzi jej 34 bo zatrzymała się na jakiś 25 max i nie bardzo wierzy we własny i siostry wiek:) Ale no właśnie najważniejsze jak i na ile się czujemy:):):) A dokumenty niech sobie mają co mają bo muszą:)

    • 🙂 🙂

  2. Najlepszego!
    Nie ważne ile się ma lat, ważne na ile się czujesz :)))
    Buziak

    • Tak jest! Czuje sie mlodo i wesolo! pozdrawiam 🙂

  3. No to – kochana – przyjmij urodzinowe zyczenia wszystkiego, co w zyciu najlepsze, najpiekniejsze, najmilsze, najbardziej upragnione. I zyj nam sto lat!

    A tak poza tym – co oni wszyscy tak probuja Cie zdolowac? 37 to bardzo piekny wiek, cale zycie przed Toba!

    • Dziekuje! Tak jest, cale zycie przede mna! Usmiecham sie i ide dzialac (w kuchni, heeeeeee, nowy przepis 🙂 )

  4. Sto lat!
    I nie przejmuj sie.Podobno czlowiek jest wtedy stary,kiedy
    cena swieczek na torcie przekracza wartosc samego tortu.
    Ale najwazniejsze ” miec w sercu ciagle maj” ! 🙂

    • Heeee! 🙂

  5. Patrząc na Ciebie, czytając Ciebie nie odczuwa się Twoich lat tylko energie i radość z życia. Tak trzymaj 🙂 Nie wiek świadczy o szczęściu 🙂

    Wszystkiego najlepszego

    BACCIO

    • Bacio!Pozdrawiam!

    • Prawda!! Pozdrawiam i dziekuje za komentarz 🙂

  6. Wszyscy Ci życzą 100 lat a ja 105(teraz wszystko jest możliwe,chemia dobrze konserwuje ha,ha)I dużo Miłości-bo to jest taki kraj co temu wszystko sprzyja(wiesz co mam na myśli?)A co do wieku,to mam to samo odczucie (38)Jakbym siebie słyszała.Dopóki się nie mówi ile ma się lat,wszystko jest ok,a jak powiesz tą magiczną cyfrę,patrzą na ciebie jak na osobę która zbliża się do ŚWIATŁA. MASAKRA.P.S.Uszy do góry,pierś do przodu,alleluja i do przodu

    • I z usmiechem! Pozdrawiam 🙂

  7. Wszystkiego najlepszego! Ja odkrywam z roku na rok, ze wiek to nasza świadomość:) zatem 37 to juz jej wiecej niz 35…sama czasem sie dziwie jaka niewielka mialam swiadomosc te 7 lat temu…a byłam juz wtedy taka dorosla (stara!)przeciez;) Zatem ja z niecierpliwością czekam na to, co bedzie za kilka lat 😛 Usciski:)

    • pozdrawiam 🙂

  8. Spoznione,ale szczere zyczenia urodzinowe:***
    Radosci zcory i meza.Sukcesow zawodowych.Spelnienia marzen i pragnien!

    p.s. Zblizaja sie moje 23 (po raz kolejny;) ) i powiem szczerze,ze niejednokrotnie mialam/mam problem z podaniem swojego „prawdziwego wieki”.Zawsze najbardziej zaskakuje to urzednikow panstwoych.Ale to juz ich problem. Zamierzam miec 23 do 32 urodzin:)Nastepnie 32 zamierzam utrzymac do 42/43 (tu musze sie jeszcze zastanowic co lepiej dla mnie brzmi).

    • 🙂 🙂 dziekuje za zyczenia 🙂

Skomentuj Aleksandra Seghi Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *