Dostawa eko pomaranczy
Na eko pomarancze z Sycylii czekalismy z utesknieniem. Wlasnie teraz zaczal sie sezon na cytrusy.
Koordynatorem zamowienia dla wszystkich grup G.A.S. z Pistoi i okolic byl moj maz.
Od przedwczoraj „wisial” na telefonie z kierowca tira oraz sycylijskim rolnikiem.
Po prawie 24 godzinach drogi dostalismy telefon,ze tir zbliza sie do Pistoi.
Umowilismy sie z nim na placu przy stacji benzynowej u Athosa. Tam tir mogl robic spokojnie swoje manewry.
W koncu kierowca zaparkowal, otworzyl tyl tira i ujrzelismy nasze cytrusy. Z otwarciem drzwi
poczulismy jeszcze wspanialy zapach.
Rozladowywanie troche trwalo. Kierowca musial wyjac dwie ogromne palety zawierajace ponad
100 skrzynek cytrusow (jak na pierwsze zamowienie to dosc duza liczba).
Nastepnie palety trzeba bylo przepchnac z dala od tira. Do pracy ruszysli wszyscy obecni.
Debora zachwycila sie zapachem pomaranczy, a pozostali zaczeli obierac mandarynki.
W sumie z Sycylii przybyly trzy gatunki pomaranczy, odmiana zielonych cytryn, mandarynki,
dzemy mandarynkowe oraz migdaly.
Rozladowywanie, rozdzielanie trwalo dwie godzinki.
Zajadajac sie madarynkami czas zlecial bardzo szybko.
W domu sprobowalismy pomaranczy oraz cytryn. Ach, co za smak!
Juz obmyslam,co by takiego zrobic z tych cytrusikow. Moze dzemik?
myślalam, ze wszystkie te pomarańcze sa dla Was 😉
🙂
Witam,
Bardzo mnie interesuje ile kilogramów pomarańczy zmieściło się w takiej jednej skrzynce? I ile skrzynek jest w jednej palecie?
Sama zastanawiam się nad takim przedsięwzięciem po przeczytaniu posta 🙂
Sa skrzynki po 10 kilo i 15 kilo. Jedna paleta to okolo 1000 kilo pomaranczy. Pozdrawiam 😀