Poniedziałek Wielkanocny w Buonconvento
Jak co roku pogoda w Poniedzialek Wielkanocny w okolicach Sieny nie jest pewna. Kilka lat temu padal nawet snieg!! Ranek zapowiadal sie nawet wiosennie. Rozebralismy sie do krotkich rekawkow. Zdazylam pstryknac kilka zdjec miasta…
Potem jednak niebo pokrylo sie czarymi chmurami. Nagle zaczelo padac i walic piorunami. Prawie cale poludnie padalo. Szkoda, bo turysci uciekali do aut i wracali do domow. Przeczekalismy brzydka pogode. Okolo 17 wreszcie sie rozpogodzilo. Na spacer udali sie mieszkancy Buonconvento oraz nieliczli turysci, ktorzy skryli sie w barach i restauracjach.
Wieczorem i my postanowilismy isc do restauracji-pizzerii. Tak jak co roku zjedlismy „typowe” wielkanocne danie – tj.pizze (ktora, jak widac, dobra jest na kazda okazje…)