Viva la pasta! cz.25, Bucatini primavera
Dzisiaj z Ania z Bajkorady przygotowalysmy bardzo sympatyczny przepis. Mojej rodzinie tak smakuje, ze robimy go dwa razy w tygodniu. Moim zdaniem mix smietany z musztarda to super odkrycie. Zapraszam do lektury:
Bucatini primavera / Wiosenne bucatini
Skladniki:
400 gram makaronu bucatini
150 gram bialej cebuli
5 lyzek oliwy z oliwek extravergine
500 gram szparagow
250 gram zielonego groszku
400 ml smietany 18%
2 lyzki musztardy (ja dodalam nawet ciut wiecej, uwielbiam musztarde)
50 gram startego grana lub parmezanu
20 lisci miety
sol i pieprz
Przygotowanie:
Posiekac drobno liscie miety.
Na patelni polanej oiwa z oliwek wrzucic drobno pokrojona cebule. Po 5 minutach dodac gorna czesc szparagow (jakies 6 cm, na oko) oraz groszek (tu mowa o swiezym).
Po 10 minutach dodac smietane, rozdrobnione liscie miety, musztarde i starty ser. Doprawic do smaku. Dusic na malym ogniu do momentu kiedy sos zgestnieje.
Ugotowac makaron w osolonej wodzie. Odcedzic, dodac do sosu. Wymieszac.
A teraz koniecznie „biegnijcie” do Ani. Jak zauwazycie uzyla ona makaronu o nazwie regine. Jest on bardzo podobny do bucatini. Wrecz powiedzialabym, ze identyczny. Zapraszam!
Przepyszny ten makaron. U nas polaczenie smietany i musztardy w sosach tez jest bardzo lubiane:)
Rewelacja! Dla mnie super! Pozdrawiam 😀
Mieszkasz w niesamowitym miejscu, szparagi…
😉
Od 2 h czytam Twojego bloga, a ten makaron wygląda fantastycznie. Jadę do Toskanii we wrześniu i już się cieszę na tę kulinarną wyprawę. Cieszę się, że w tu weszłam. Pozdrawiam serdecznie:-)
Dziekuje za mile slowa 🙂 Jak bedziesz w Pistoi, to daj znac 🙂 pozdrawiam, A.