Chleb Kopernika. Eksplozja smaku po sześciu dniach oczekiwania.

13 kwietnia br. we Florencji odbyła się konferencja o Mikołaju Koperniku. Przy tej okazji profesor Jan Władysław Woś wspomniał, że słynny astronom wymyślił również przepis na chleb, którego oprócz mąki najważniejszymi składnikami był kminek, czosnek i czarny pieprz.

.

.

Temat oczywiście bardzo mnie zainteresował i postanowiłam odszukać przepis na chleb Kopernika i zrobić go w domu. Jak się okazało oprócz podanych już przypraw doszedł jeszcze cynamon i szafran. Mieszanka bardzo ciekawa sprawiająca zaciekawienie. Poniżej podaję przepis zinterpretowany przeze mnie. Podaję moje ilości przypraw, możecie zdecydować czy czegoś trochę odjąć czy może dodać. W moim domu chleb cieszy się powodzeniem. Przeważa smak kminku i czarnego pieprzu. Jest też lekka nuta czosnku. W cieście widać żółty kolor, ślad po szafranie.

Dodam jeszcze kilka słów: mój eksperyment przeprowadziłam na dwa sposoby. Jeden chleb jest tylko na samym zakwasie, tak jak to robił Kopernik. A do drugiego bochenka dodałam trochę świeżych drożdży. O czym opowiem już na samym końcu, po podaniu przepisu na samym zakwasie.

Chleb Kopernika na samym zakwasie

Składniki:

500 g mąki żytniej

350 g wody

2 ząbki czosnku

2 łyżeczki kminku w ziarnach

1 łyżeczka cynamonu w proszku (ja miałam grubo mielony)

0,12 g szafranu

pół łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu

sól

.

.

Przygotowanie zakwasu:

100 g ciepłej wody wymieszać z 100 g mąki żytniej.

.

.

Przykryć folią spożywczą, nożem zrobić kilka małych dziurek. Odstawić w ciepłe miejsce na 6 dni.

.

.

Przygotowanie chleba:

Z 400 g mąki żytniej, zakwasu, 250 g ciepłej wody, drobno skrojonego czosnku oraz wymienionych przpraw zagnieść ciasto.

.

.

Odstawić pod przykryciem na kilka godzin do wyrośnięcia.

.

.

Przełożyć do prostokątnej formy wyłożonej papierem do pieczenia i odstawić ponownie do wyrośnięcia pod przykryciem na 1 godzinę (a jeśli możecie to nawet na dłużej. Moim zdaniem im dłużej tym lepiej).

.

.

.

Piec około 35 minut w temperaturze 180 stopni. Zrobić próbę z wykałaczką czy chleb jest już upieczony.

.

.

Jak widzicie na zdjęciu ten chleb na samym zakwasie jest trochę zamknięty w strukturze. Jak wiecie zrobiłam dwie próby. Do drugiego bochenka dodałam 12 g świeżych drożdży (drożdże rozpuściłam w 250 g ciepłej wody i dodałam do pozostałych składników).

.

.

W tym przypadku chleb bardziej wyrósł, w środku jest miękki, a na wierzchu ma chrupiącą skórkę.

.

.

.