Kawa za szybą
Kawa na mieście chyba znowu przejdzie do historii. Po pierwsze to coraz głośniej o ponownym lockdownie, a po drugie picie kawy za szybą wcale nie należy do przyjemości.
Stolik z szybą po środku przypomina więzienne widzenie. Wcale nie do śmiechu. Wzrok pada na plastik, który po prostu przeszkadza.
I jeszcze ta kartka na stole…
Przed wejściem też napis przypominający zasady bezpieczeństwa Covid 19.
I jak tu się delektować kawą i za szybą rozmawiać z przyjaciółką.
Następnym razem kawę wypijemy w domu.