Dąb Czarownic w Toskanii
W ramach odkrywania ciekawostek w Toskanii, wraz z Marią i Magdą, wyruszyłyśmy obejrzec Dąb Czarownic.
Znajduje się w Gragnano w prowincji Lukki, nieopodal ulicy Pesciatina, która z Lukki prowadzi do Pesci.
Jeśli będzie chcieli zobaczyc to gigantyczne drzewo to w Google wpiszcie: Quercia delle streghe Gragnano. Nawigator poprowadzi Was do samego celu.
Jakieś 100 metrów od drzewa przy drodze znajdują się zaułki (poszerzenia drogi), gdzie można parkowac.
Dąb liczy 600 lat. Jest wysoki 15 metrów, ale szeroki aż 40 metrów. Pod względem wielkości jest drugim największym dębem w Toskanii.
W Wikipedii czytamy, że w czasie II wojny światowej Niemcy chcieli pociąc drzewo na opał, jednak dzięki interwencji, mobilitacji mieszkańców pobliskiego San Martino in Colle, nie doszło do ścięcia dębu. W latach 60. XX wieku w drzewo walnął piorun, spowodował wiele szkód. Później do pogorszenia sytuacji przy czynili się też turyści, którzy niestety wspinają się na konary, by zrobic sobie zdjęcia (widziałyśmy na własne oczy i pomimo interwencji nie było odzewu). Wikipedia podaje również, że w pniu zagnieździły się jakieś insekty.
Drzewo wzbudza zainteresowanie tych, którzy pewnie jak ja, przez przypadek znaleźli informację w internecie.
Konary są ogromne, rozłożyste i pną się nad ulicą. Są wsparte drewnianymi palami.
Legenda opowiada o tym, że dawniej było to miejsce spotkań czarownic (organizowały tu sabaty). Przesiadywały na konarach, stąd podobno taka ich nietypowa rozłożystośc oraz nadanie drzewu nazwy Dąb Czarownic.
Jest jeszcze druga legenda, według której na tym dębie został powieszony przez zbójców Pinocchio, bohater książki Carlo Collodi (w rozdziale 15 mowa o Wielkim Dębie). To miejs ce nie jest bardzo oddalone do miasta, w którym urodził się i mieszkał autor Pinocchia.
Z ciekawostek zasłyszanych w okolicy:
Droga wiodąca do dębu nazywa się via Carrara. Dąb jest własnością prywatną rodziny Carrara, która mieszka naprzeciwko drzewa. Dawniej do tej rodziny należało wiele okolicznych terenów. W czasach tzw. mezzadrii, współużytkowania terenów, dla Carrara pracowało 39 okolicznych rodzin chłopskich.
Polecam wycieczkę do tego olbrzymiego dębu. Jeszcze tam wrócę.