Piknik rodzinny na Starym Mokotowie i Moja Toskania
Tydzien temu w niedziele goscinnie uczestniczylam w Pikniku Rodzinnym na Starym Mokotowie. Przypominal on wloskie festyny, zabawy, ktorym nie bylo konca.
Prawie wszystkie atrakcje kierowane byly do dzieci. Byla ze mna Julcia, ktora wziela udzial chyba we wszystkich zabawach. Na poczatku uszyla plecak.
Potem malowala na specjalnie przygotowanych panelach (potem bedzie wystawa). A nastepnie na asfalcie. Zagniatala ziemie z nasionkami, by potem rozsiac je w ogrodzie.
Obejrzala teatrzyk, rymowanki Tuwima.
Zakupila konika (pierwsze zdjecie).
Obejrzala wystep magika.
Wystep pani od zumby.
Oraz tance kolka z Domu Kultury Kadr.
A ja rozmawialam z zainteresowanymi o Toskanii i przedstawialam moje ksiazki i rekodzielo 😉
A na koniec zrobilam selfie z panem Panda 🙂