Trzeci dzień z ekipą telewizji śniadaniowej
Dzisiejszy dzien spedzilismy u Gabrielli, na toskanskiej wsi, wsrod natury 🙂 Poczatkowo chmury grozily pogorszeniem pogody. Jednak pozniej ustapily i wyszlo piekne slonce.
W roli glownej wystapila moja tesciowa, mama Gabrielli, Julcia i Matylda, ktora znajdowala sie przypadkiem w gospodarstwie. Oto pamiatkowe zdjecie z planu filmowego 🙂
Widzowie telewizji sniadaniowej beda mogli poznac rowniez Gabrielle, z ktora zostal przeprowadzony wywiad.
Wszyscy ciekawi jestesmy, jak wypadnie calosc 🙂
Wyglada to jak ciekawa przygoda ale pewnie jest stres, nerwy itd.
Bedzie dobrze! Serdecznie pozdrawiam 🙂 wiele osob z przyjemnoscia obejrzy relacje!
Masz racje Mazenko, lekki stres byl. Bo pytanie jest: jak to wszystko wyjdzie?