Wyjazd dekoracji świątecznych z Pistoi
Dzisiaj rano zrobilam szerszy obchod miasta i zauwazylam, ze wszedzie odbywaja sie porzadki poswiateczne. Zostaja wywozone dekoracje bozonarodzeniowe, w tym zywe choinki i inne drzewka.
Rowniez w katedrze panowie wywozili drzewka w donicach.
Zajrzalam do Irene, z ktora dlugo sie nie widzialysmy. Trzymala dla Julci drobny prezent od piekarni, a mianowicie panettonek i pandoro.
Dwukrotnie odwiedzilam tez bar, gdyz spotkalam sie z kilkoma znajomymi. Dawka cappuccino zostala wyczerpana w ciagu dwoch godzin (3 filizanki!).
Przygrzewalo tak mile slonce, ze do domu wrocilam na piechotke (3 km).
Milego dnia!
W Polsce jeszcze swiateczna atmosfera,tez nie zimowa 🙂
😀