Mamusiu siusiu – czyli toskańskie toalety
Chodzenie do lazienki to ludzka rzecz. Dotyczy to rowniez turysty przyjezdzajacego do Wloszech.
Co, gdzie i jak z toaletami w Toskanii – odpowiedzi szukajcie w dzisiejszym poscie.
Mini przewodnik po toskańskich toaletach
Punkt 1: Prawie we wszystkich miastach istnieja tzw. bagni pubblici, tj.toalety publiczne. Nalezy rozejrzec sie po miejscie i znalezc tabliczki, ktore zazwyczaj powieszone sa na budynkach.
Moze tez byc znak stojacy na „metalowej nodze”.
Napis brzmi: toilettes lub zamiast niego moze byc narysowana para: pani z panem.Toalety publiczne spotkalam prawie we wszystkich miastach toskanskich. Nie licze malych osad, w ktorych mieszkaja „trzy osoby na krzyz”, a na jedynym,glownym placyku znajduje sie jeden sklep, ktory robi za bar, sklep spozywczy i kiosk ruchu.
Toalety publiczne moga byc darmowe lub platne. W wiekszych miastach spodziewajcie sie tych platnych. Ceny bardzo rozne. Jeszcze do niedawna we Florencji obowiazywala taryfa 0,60 euro za osobe. Teraz „podwyzszono poprzeczke” i jest 0,80 euro. A na samym Placu Michala Aniola 1 euro! W tym przypadku moi mili sugeruje pojsc do baru, zamowic espresso za 0,90-1 euro i miec podwojna satysfakcje.
Jesli chodzi o Florencje to toalet publicznych jest sporo. Jesli wejdziecie do punktu informacyjnego, to mozecie poprosic o mapke miasta. Tam znajdziecie rowniez zaznaczone wszystkie toaletki 🙂
Toalety sa platne rowniez w malych miastach, ale o duzym nasileniu turystycznym. Mam tu na mysli San Gimignano czy Volterre.Trzeba jednak wziac pod uwage, ze w takich miastach toalety dzialaja jak sklepy. To znaczy podczas siesty sa zamykane, co uwazam za calkowity absurd. Przeciez turysta nie bedzie czekal z pojciem do lazienki az skonczy sie przerwa obiadowa tj. do 15.30 lub nawet 16!
W miasteczkach o mniejszycm nasileniu turystycznym, malo znanym (nieprzetarte szlaki turystyczne) toalety sa nieplatne. Mam tu na mysli np. Rapolano Terme, gdzie toaleta jest piekna, czysta i wyperfumowana, a z glosnikow plynie muzyka. Wszystko bez oplaty.
Toalety bezplatne sa w roznych stanach. Ta w San Casciano Val di Pesa lub Asciano wolala o pomoc juz od samego wejscia. W Scandicci wszystko zalezy na jaki dzien trafimy. Jesli na targ miejski lub ogromne targi w pazdzierniku (trwajace okolo 10 dni), to mozemy spodziewac sie sredniej czystosci.
Ciekawostka: na fotografiach ponizej mozecie obejrzec oznakowania w toaletach w Scandicci.
W Foiano della Chiana poziom czystosci toalet jes bardzo wysoki. Nawet podczas targow kwiatow odbywajacych sie na wiosne i trwajacych trzy dni 🙂
Punkt 2: Jesli nie toalety publiczne w budynkach, to toalety chemiczne. Sa to takie malutenkie budyneczki, w ktorych znajduje sie toaleta samoczyszczaca sie. Wystarczy wrzucic 0,20 euro i wchodzimy do srodka. Nastepnie by wyjsc trzeba przycisnac guzik. Inaczej po 5 minutach toaleta sama sie otworzy. Bardzo czesto bywa tak, ze nad drzwiami wyswietla sie minutnik i odlicza czas, tak bysmy byli gotowi na nagle otwarcie drzwi. Tak jak wspomnialam, tuz po wyjsciu z toalety wlacza sie maszyna czyszczaca i dokladnie wszystko myje, lacznie z podloga.
Ciekawostka: Takie toalety chemiczne moga dzialac do pewnego momentu. Tj. maja zaprogramowane „x” czyszczen. Potem blokuja sie i nie przyjmuja monet oraz nie otwieraja drzwi.
Oprocz toalet samoczyszczacych istnieja tez Sebach, po naszemu „Toi-toi”. Spotkamy je na glownie na targach na swiezym powietrzu, w tym na festynach spozywczych typu swieto kasztana, trufla itd.
Punkt 3: Bary
Jeszcze do niedawna istniala taka zasada, ze kazdy bar powinien zezwolic na skorzystanie z toalety, nawet jesli nie bylismy klientami owego baru. Jednym slowem: mozna bylo przyjsc z ulicy i zapytac, gdzie jest toaleta.
Teraz tak juz nie jest. Il Tar della Toscana (Tribunale Amministrativo Regionale) – Toskanski Wojewódzki Sąd Administracyjny zdecydowal, ze toalety publicznych lokali sa tylko i wylacznie dla ich klientow.Tak wiec trzeba kupic kawe lub chocby paczke gumy do zucia tak, by moc skorzystac z toalety.
Rady i porady dotyczace barow: jesli toalety sa wspolne dla mezczyzn i kobiet to radze najpierw zapukac do drzwi. Bywa, ze niektorzy nie zamykaja sie na klucz, tak jak jeden pan w barze w Certaldo…
Punkt 4: Czasami toalety mozna spotkac na parkingach. Znajduja sie albo w podziemiach parkingu (wtedy sa za darmo) albo w formie wolnostojacej toalety chemicznej za 0,20 euro.
Punkt 5: W supermarketach oczywiscie sa toalety. Czasem w mini-marketach trudno jest je znalezc. To przypadek Esselungi z Pistoi. Slyszalam, ze klientowi takiego sklepu nie mozna odmowic skorzystania z lazienki. W tym przypadku nalezy isc do stoiska z informacja. Po wywolaniu przez mikrofon przyjdzie jedna pani i zaprowadzi nas do toalet znajdujacych sie w podziemiach sklepu. Opisuje tu przyklad Esselungi z Pistoi.
Punkt 6: Stacje kolejowe – roznie bywa. Na tych duzych toalety sa platne. Na tych o sredniej wielkosci nie sa platne. Znajduja sie na 1 peronie, na samym koncu. Zawsze widnieje informacja, znak powieszony na budynku stacji. Na malych stacjach, takich gdzie pociag zatrzymuje sie raz na godzine – toalet nie ma… Przynajmniej ja ich nie widzialam.
Jest jeszcze przypadek glownych przystankow autobusowych, ktore mozemy nazwac capolinea (doslownie stacja końcowa, ale rownie dobrze jest to stacja poczatkowa). W Pistoi do niedawna centrum autobusowe bylo przy stacji kolejowej (obecnie centrum dowodzenia autobusowego przeniesiono na Plac Mazzini, ale to mniej wazne). Znajduje sie tam caly czas kasa biletowa, w ktorej sa toalety. Innym przykladem moze byc glowny przystanek autobusowy w Sienie. Tam, w podziemiach znajduja sie toalety publiczne. Siedzi w nich pan odpowiedzialny za ich czystosc. O ile dobrze pamietam przy wejsciu lezy koszyczek, do ktorego mozemy wrzucic pieniazek. Ale nie musimy. Bylam tam kilka lat temu, sytuacja mogla ulec zmianie.
Punkt 7: Pociagi regionalne oraz miedzy-regionalne: odradzam wchodzenie do toalet…
Pociagi typu Freccia rossa, Freccia argento itd. – toalety na dobrym poziomie, czyste, z papierem oraz mydlem w plynie 🙂 Wiadomo, cena biletow na te pociagi nie jest niska.
Punkt 8: Autostrady – jadac platnymi drogami napotkamy na tzw.area servizio ze stacjami benzynowymi lub punktami gastronomicznymi typu Autogrill lub Chèf (chyba napisalam dobrze te ostania nazwe 🙂 ) W Autogrillu toalety sa bezplatne, mozemy jednak spotkac przy wejsciu koszyczek, do ktorego mozemy ewentualnie wrzucic pieniazek dla pani sprzatajecej. Czasem zejscie do toalet jest po schodach w dol i przy samych schodach siedzi pani przy stoliczku i jest oczywiscie koszyczek. Nie jest obowiazkowe wrzucanie pieniazkow, ale jest mile widziane przez pania sprzatajaca. Sa tez takie punkty gastronomiczne przy autostradach, gdzie toalety sa na zewnatrz: pomiedzy stacja benzynowa, a punktem gastronomicznym. Tam tez spotkacie kwestie koszyczka na pieniadze i pani sprzatajacej.
Tak jak wspomnialam sa tez stacje benzynowe i czesto toalety znajduja sie na tylach budynku. Zazwyczaj sa otwarte, ale czasem zdarza sie, ze trzeba prosic o klucz w kasie.
Na autostradach istnieja rowniez male parkingi na krotki przystanek. Mozemy zauwazyc kilka stoliczkow drewnianych do zjedzenia kanapek, ale toalet raczej nie znajdziemy…
Punkt 9: Zmiana pieluch w toaletach publicznych – wyglada to bardzo roznie. W toaletach platnych istnieja oddzielne pomieszczenia przeznaczone do przebierania malych dzieci i dla osob niepelnosprawnych. Znajdziemy tam przewijak. Do takich toalet zazwyczaj trzeba prosic o klucz u pani sprzatajacej. Wyjatkiem jest jedna z toalet platnych na Placu Michala Aniola. Chodzi mi o ta przy restauracji, zchodzac szerokimi schodami w dol z placu, tam gdzie przy restauracji jest polokragly taras. Tam w toalecie panuja spartanskie warunki dla niemowlat. Pan sprzatajacy wyjmuje skrzynke po wodzie czy coli, ustawia ja w malym, ciemnym pomieszczeniu (kanciapie) i mowi, zebysmy przebrali dzieco 🙂
W toaletach nieplatnych nie ma udogodnien. Czasem nawet nie ma podzialu na toalete meska czy damska. Sa jedne drzwi i koniec.
W Autogrillach mozemy spotkac przewijaki typu kawalek stolika plastikowego nalezy odwiesic ze sciany. Taki przewijak jest przywieszony, zeby nie zabieral duzo miejsca.
Ogolnie uczulam wszystkich rodzicow malych dzieci, zeby zawsze nosili ze soba papierowe reczniki do przewijania, mokre chusteczki, ewentualnie pieluche tetrowa. Tak bedzie bardziej higienicznie. A najlepiej bedzie, jak przewiniemy dziecko w wozku, w spacerowce lub (jesli stoimy na parkingu na autostradzie) w samochodzie.
Punkt 10: Na temat spluczek moglabym napisac oddzielny rozdzial. We Wloszech istnieja bowiem niezliczone rodzaje tego urzadzenia. Zacznijmy od klasycznych, staromodnych czyli spluczce z lancuchem. Potem mamy spluczke tradycyjna wbudowana w sciane lub nadbudowana (biale „pudlo” z przyciskiem po boku). Jest tez dawna spluczka typu do muszli klozetowej doprowadzona jest plastikowa rura, zakonczona na gorze srebrnym „przyciskiem”. Cos takiego bywalo do niedawna rowniez w naszych domach (wtedy kiedy nie bylo spluczek wbudowanych w sciane). Powoli przechodzimy do tych spluczek, ktore sa nieco trudniejsze do znalezienia. Chodzi mi o czarny, duzy, gumowy przycisk pod muszla klozetowa. Moze znajdowac sie przy czesci przedniej muszli, wbudowany w podloge. Moze tez byc w czesci tylnej, wbudowany na zasadzie pedalu od gazu w samochodzie. Nastepnie przechodzimy do pozostalych rodzajow spulczekk: malego, srebrnego przycisku w scianie, ukrytego miedzy kafelkami, ktory wydaje sie byc dzwonkiem do drzwi. A na koncu mozemy spotkac toalety na podczerwien (np.na glownej stacji kolejowej we Florencji lub niektorych Autogrillach ) oraz toalety samoczyszczace sie ( o ktorej bylo wyzej), ktorych splukiwanie rozpoczyna sie po wyjsciu z toalety. Mozna wpasc w panike w takiej toalecie, gdyz nie ma tam przycisku do splukiwania. Dopiero kiedy zdesperowani nie wiemy co robic i postanawiamy wyjsc na zewnatrz, okazuje sie ze toaleta wlacza splukiwaczke!
Mam wrazenie, ze nie o wszystkich spluczkach tu napisalam. Jak tylko przypomne sobie pozostale kombinacje, od razu je dopisze 🙂
Punkt 11: Wystepuja dwa rodzaje muszli klozetowych: klasyczna, ktora spotykamy w wiekszosci toalet oraz tzw. „dziura” z „wyznaczonymi” miejscami na stopy. Tego typu toalety czesto spotkalam na polnocy Wloch. W Toskanii np. w toalecie na stacji kolejowej w Lukce lub w jednym z barow w Borgo San Lorenzo.
Punkt 12: W toaletach (tych bezplatnych) mozemy czasem spotkac rozne napisy na scianach. Natomiast w barze „Leonardo” w Vinci wisi kartka:
Mysle, ze to chyba wszystko na ten wspanialy lazienkowy temat 🙂
Mam nadzieje, ze ten post byl pozyteczny 🙂
Bardzo pozyteczne rady 🙂
🙂
Z tego co wiem to we Florencji jest prawo ktore zobowiazuje wszystkich wlascicieli lokali do udostepnienia toalet turystom bezplatnie
niestety juz nie, tak jak pisalam powyzej, prawo sie zmienilo, zadecydowal o tym TAR (Tribunale Amministrativo Regionale), pozdrawiam 🙂
Dobrze, ze nie dolaczylas foto kibelkow. Szok!!! Dziua w ziemi czyli kibelek turecki lub muszelka …
Bez komentarza!
Zawsze boję się, że przy okazji ja się spłuczę (dosłownie).
Na szczescie jeszcze nie gotografuje wszystkiego. Ale malo brakuje… hehehehe!
Miałaś świetny pomysł, aby napisać o czymś, co absolutnie każdego dotyczy. Zrobiłaś to dowcipnie i naprawdę fajnie.
Dziekuje za komentarz. Wlasnie przez tego posta zrozumialam, ze trzeba pisac tez i o takich niby blachych sprawach 🙂
o tak, to bardzo przydatne informacje. dzieki Olu 🙂