Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on sty 24, 2013 in Moja Toskania | 0 comments

Pontassieve zimowa pora

Pontassieve zimowa pora

W zeszla sobote przez przypadek trafilismy do Pontassieve. Po raz pierwszy bylam tu jako turystka. Zawsze w pracy, na targach rekodzielniczych.

ulica_pontassieve

Pogoda nie sprzyjala milemu spacerowi. Padal deszczo-snieg.

Przy luku, ktory oddziela jedna czesc miasteczka od drugiej widnial napis: zakaz wjazdu ze wzgledu na targ.

zakaz_wjazdu_targ_pontassieve

Ale ze wzgledu na warunki atmosferyczne na placu ustawilo sie tylko jedno stoisko z warzywami i owocami.

stoisko_warzywnicze_pontassieve

Glowny plac w Pontassieve

Glowny plac w Pontassieve

Mnie i Julcie interesowalo znalezienie piekarni (czyt.: uzaleznienie od pizzy i schiacciaty). W centrum weszlysmy do pierwszego, lepszego sklepu z bogatym wyborem pieczywa. Za kawalek pizzy i schiacciaty zaplacilysmy 5 euro!!

schiacciata_pontassieve

Potem opowiedzialam o tym mezowi, a on powiedzial:

-Nie pamietasz, w Pontassieve zawsze bylo drogo (chodzi o jedzenie).

Za te same kawalki pieczywa wPistoi lub Florencji zaplacilabym max. 3 euro. A tu prawie podwojnie 🙁 To tak dla informacji, jak byscie byli w Pontassieve 🙂

Pod spodem kilka zdjec z centrum miasta:

centrum_pontassieve

wieza_pontassieve

Co roku w Pontassieve odbywa sie festiwal wina zwany Toscanello. Glowne ulice zapelniaja sie roznymi stoiskami, gdzie prym wioda te z winami.

Na koniec jeszcze dwa sympatyczne „widoczki”:

Pranie bialo-niebieskie

Pranie bialo-niebieskie

 

A po drugiej stronie ulicy pranie bialo-rozowe

A po drugiej stronie ulicy pranie bialo-rozowe

Post a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *