Livorno: Próbujemy „5 e 5” u Torquato

Nie nadążam z relacjami gastronimicznymi dotyczącymi mojej ulubionej kanapki „5 e 5”. Jadłam ją w wielu lokalach, powinnam pisać o tym od razu, żeby na gorąco zdawać Wam relację… . . Jak do tej pory opowiedziałam o: A dzisiaj powracam do Livorno, ale na przedmieścia. Wtajemniczeni znają to miejsce, ale turysta z zewnątrz, tak jak … Czytaj dalej Livorno: Próbujemy „5 e 5” u Torquato