Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on paź 5, 2017 in Kuchnia wegańska, Kuchnia włoska, Moja Toskania | 4 comments

Drugi dzień kursu gotowania na toskańskiej wsi

Drugi dzień kursu gotowania na toskańskiej wsi

Drugiego dnia na kursie gotowania zajęliśmy się przygotowywaniem chleba, schiacciaty oraz pizzy. Nauczyliśmy się wyrabiać bigę, zaczynu, potrzebnego do przygotowania chleba toskańskiego.

Stefania przyniosła nam zaczyn drożdżowy, który ma 5 lat. Zmieszaliśmy go razem z mąką dwukrotnie mieloną i pochodzącą ze zbóż, które wyrosły przy agroturystyce. Nasze zagniatanie ciasta trwało dość długo, bo im więcej tym lepiej. Tym ciasto jest elastyczniejsze.

Potem przygotowaliśmy 26 kulek na pizzę i schiacciatę oraz parę bochenków chleba.

 

 

Nasze zagniatanie odbywało się oczywiście na zewnątrz. Póki pogoda jest ładna to trzeba korzystać.

Gabriela podzieliła się z nami tajemnicą dotyczącą mozzarelli. Najlepiej jest ją przecedzić przez sito to przecierów pomidorowych

Fajny sposób, taki prosty, a efekt na pizzy rewelacyjny. Rówież i dzisiaj poszliśmy obrywać krzaczki. Zrobiliśmy mix ziół, który dodawaliśmy do pizzy, a raczej na schiacciatę.

Dużą frajdą było pieczenie pizzy w piecu drzewnym. Gabriella wyjaśniła co i jak, pierwszą pizzę zrobiła dla siebie.

I zniknęła. Potem musieliśmy sobie sami radzić. Nabraliśmy doświadczenia.

 

 

 

Pizze wychodziły z pieca, jedna po drugiej. Tylko kroiliśmy i jedliśmy. Nawet nie mieliśmy czasu zasiąść do stołu.

 

Pizzą podzieliliśmy się również z dziećmi, które chodzą do przedszkola w agroturystyce.

 

 

 

Drugi dzień kulinarny zakończył się przepełniony brzuchami.

 

Do stołu nie zdążyliśmy zasiąść. Kładliśmy tylko talerze z pizzami na później.

 

 

Na końcu został upieczony chleb. Nie mogliśmy się na niego napatrzyć, taki ładny. I nasz!

 

 

Na końcu wykonaliśmy trochę zdjęć na świeżym powietrzu.

 

ptr

 

 

Kolejny dzień przed nami!

 

 

4 komentarze

  1. Pani Olu, litosci,czytać nie można,tak spinka cieknie, same pychoty,az sie chce byc z Wami!!!!!!
    Pozdrawiamy serdecznie, Anna i Zbigniew (mam nadzieje ze pamieta Pani nasze spotkanie)
    Spoznione calusy urodzinowe dla Gabrieli 🙂

    • Pani Anno, zapraszamy na kolejna edycje, na maj 2018. Pozdrawiam i przekaze calusy dla Gabrieli.

  2. Slinka miala byc 😉

    To z wrazenia, jeszcze raz pozdrawiam.

    • Pozdrawiam 🙂

Skomentuj Aleksandra Seghi Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *